Po trudnym weekendzie na torze Spa-Francorchamps McLaren oczekuje A ponownie do Grand Prix Włoch. Silnik Hondy zostanie wystawiony na próbę na długich prostych torze Monza, co prawie zniechęciłoby Fernando Alonso jeszcze przed pierwszymi testami.
« Zawsze mówiliśmy, że ten tor nam nie odpowiada i spodziewamy się trudnego wyzwania– wyjaśnia Hiszpan. Mimo że jest tak samo wymagający dla silnika jak Spa, te dwa [obwody] są bardzo różne. Spa to długi wyścig, natomiast tor Monza jest krótki i bardzo szybko można odnieść wrażenie, że wyścig się skończył. »
Mniej defetystyczny niż jego kolega z drużyny, Stoffel Vandoorne również spodziewa się trudnego ostatniego europejskiego weekendu, ale pragnie podjąć wyzwanie.
„Spa było dla nas naprawdę trudnym wyścigiem i zawsze opisywaliśmy Belgię i Włochy jako bardzo trudne weekendy, dodaje Belg. Na prostych trudno było dotrzymać kroku reszcie stawki i spodziewamy się tego samego na Monzy. Ale oczywiście będziemy każdego dnia robić wszystko, co w naszej mocy, aby dać sobie jak największe szanse na dobry wynik. »
Od momentu przejścia silnika Mercedes z silnikiem Hondy McLaren nie wrócił już na punkty w Świątyni Prędkości i uzyskał najlepszy wynik 12e miejsce Jensona Buttona w 2016 roku.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)