Jedna z offowych oper mydlanych Formuła 1 czy to by się skończyło? Wtorek, McLaren ogłosił, że oficjalnie podpisał Porozumienie Concorde, które powinno określić, czym będzie F1 w latach 2021–2025.
Jeśli chodzi o brytyjską drużynę, nic dziwnego. Jako jedna z pierwszych kilka tygodni temu zadeklarowała zamiar ratyfikacji porozumień. Ogłoszenie oficjalnego podpisania oznacza jednak zniesienie blokad.
A raczej blokada. Niemal jednomyślność zespołów szybko wyraziła chęć startu w FIA. Pozostało tylko Mercedes przekonać. Niemiecka drużyna, dominująca w ostatnich latach, odmówiła podpisania umowy, dopóki nie udało jej się przesunąć terminu na 18 sierpnia.
Ale Toto Wolff, szef Mercedesa, najwyraźniej skapitulował w zeszłym tygodniu. „ Nie wierzę, że te zespoły kiedykolwiek będą nadawać na tych samych falach. Każdy stara się robić swoje, osobno. W mediach panuje kultura obwiniania, dlatego podjęliśmy decyzję o samodzielnym kontynuowaniu współpracy z Liberty. On zadeklarował.
„Odbyłem bardzo konstruktywne rozmowy z Chase Careyem (dyrektorem generalnym Grupy Formuły XNUMX, przyp. redaktora) i większość kwestii, które chcieliśmy poruszyć, została poruszona.Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani do podpisania Porozumienia Concorde i kontynuowania działań”.
Wraz z oficjalną zapowiedzią McLarena to uczucie się potwierdza. Zespoły podejmują działania przy okazji nowego terminu wyznaczonego na najbliższy wtorek.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)