McLaren nadal w to wierzy

Pomimo niedawnego nieco chaotycznego Grand Prix Martin Whitmarsh upiera się: Jego zespół nadal wierzy w swoje szanse na zdobycie dwóch koron świata.

opublikowany 02/11/2010 à 15:54

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

McLaren nadal w to wierzy

27 punktów straty Czerwony Byk w mistrzostwach konstruktorów. Odpowiednio 21 i 42 jednostki deficytowe dla Lewis Hamilton i Jenson Button w ogólnej klasyfikacji kierowców. Dwa Grand Prix przed końcem sezonu, spójrzmy prawdzie w oczy: McLaren nie jest umiejscowiona idealnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę występy trzech zespołów walczących o tytuły w ostatnich wyścigach. Jednak w brytyjskim zespole nadzieja na zebranie laurów 14 listopada w Abu Zabi jest bardzo realna, nawet jeśli ze słów Martina Whitmarsha rozumiemy, że aby tak się stało, potrzebna byłaby spora zmiana.

„Dotarliśmy do krytycznego punktu mistrzostw, mówi szef zespołu McLaren. Biorąc pod uwagę, że dwa ostatnie wyścigi odbywają się w odstępie jednego weekendu, a o tytuł wciąż walczy pięciu kierowców, jest to fascynująca perspektywa dla tego sportu. Jeśli Formuła 1 Przez ostatnie dwa lata my, konkurenci, nauczyliśmy się, że nigdy nie należy tracić nadziei i że najmniej prawdopodobny wynik może stać się realny i możliwy szybciej, niż można sobie wyobrazić. W tym duchu jedziemy do Brazylii, a następnie do Abu Zabi, zawsze z tą samą determinacją, aby wygrać w obu mistrzostwach. Lewis ma dobrą pozycję wśród kierowców. I choć Jenson traci 42 punkty, będzie nadal walczył. Jako aktualny mistrz świata i świetny kierowca wie lepiej niż ktokolwiek inny, że korony nie można zdobyć, jeśli nie jest się zaciekłym wojownikiem. Właśnie dlatego go podpisaliśmy. Będzie miał nasze wsparcie w ten weekend. »

Drugi w ogólnej klasyfikacji producentów McLaren nadal może legalnie sięgnąć po koronę.

„Do pierwszego miejsca brakuje nam tylko 27 punktów, – kontynuuje Brytyjczyk. To niewielki margines.

W drużynie Woking nikt nie stracił motywacji pomimo mocnych uderzeń ostatnich miesięcy. Ale w ten weekend na Interlagos Lewis Hamilton, a tym bardziej Jenson Button, nie będą mieli miejsca na błędy, w przeciwnym razie oba tytuły wymkną się spod kontroli?

Znajdź w swoim magazynie AUTOhebdo, jutro w kioskach, Mag? F1 poświęcona GP Brazylii, z prezentacją pięciu pretendentów do tytułu i dokumentacją techniczną ich trzech samochodów. Nie zapominając o ocenach redakcyjnych, a także analizie i opinii Davida Coultharda.

0 Zobacz komentarze)