Romain Grosjean i Pastor Maldonado nie byli w stanie dojechać do mety Grand Prix Australii, ponieważ obaj mieli problem z MGU-K (silnikiem z generatorem kinetycznym) na 29. okrążeniu w przypadku Wenezuelczyka i 43. zakręcie w przypadku Francuza. Jeśli wynik będzie rozczarowujący dla brytyjskiej struktury, to sytuacja obserwowana w dalszej części weekendu pozwoli nam cofnąć się o krok od ich występów. „Nawet jeśli wyniki tego nie pokazują, zespół wykonał fantastyczną robotę w bardzo trudnych okolicznościach”, komentuje Federico Gastaldi, zastępca dyrektora zespołu Lotus F1 Zespół. „Wiemy z Renault Sport F1, na którym powinniśmy skupić naszą uwagę, aby ulepszyć Malezję. Pewne jest, że musimy się poprawić, ale duch zespołowy nie osłabł. Wiemy, co robić i zrobimy to. »
Romain Grosjean źle rozpoczął weekend, opuszczając aleję serwisową po ustanowieniu najgorszego czasu w Q1. Jednak pomimo przejazdu spowodowanego zbyt wczesnym opuszczeniem garażu na starcie, Francuzowi udało się wspiąć na 12. pozycję, po czym zjechał na bok. „To był w pewnym sensie pozytywny dzień. Spodziewałem się przejechać 15 lub 20 okrążeń po wszystkich problemach napotkanych w ten weekend. Wiele się dzisiaj nauczyliśmy i wszystkich zmian wprowadzonych w jednomiejscowy były pozytywne. Przed nami jeszcze długa droga, ale przynajmniej wiem trochę więcej o oponach. Wszyscy moi inżynierowie wiedzą, gdzie musimy ulepszyć podwozie, a także nauczyliśmy się wiele na temat równowagi aerodynamicznej i zużycia paliwa. »
Zapraszamy do zapoznania się z analizą Grand Prix Australii przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 1952 AUTOhebdo, dostępną od jutrzejszego wieczoru w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)