Mercedes obawia się, że Brexit przyniesie korzyści Ferrari

Toto Wolff nie kryje zaniepokojenia sytuacją, którą opisuje jako „ bazar potworów ". 

opublikowany 19/02/2019 à 15:44

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Mercedes obawia się, że Brexit przyniesie korzyści Ferrari

Trzy lata po powszechnym referendum w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej Wielka Brytania musi oficjalnie opuścić UE 29 marca 2019 r., tak naprawdę tak naprawdę nie znając warunków wyjścia, o które od miesięcy spierają się mężczyźni i kobiety. 

W 10 stajniach na płaskowyżu F1 w 2019 r. siedem ma swoją siedzibę całkowicie lub częściowo w Wielkiej Brytanii, w tym Mercedes, który zatrudnia około 1000 osób w swoich fabrykach w Brackley i Brixworth

Zapytany o to pytanie podczas zimowych testów w Barcelonie, Toto Wolff wyraził swoje obawy w miarę zbliżania się terminu. 

« Tak, Brexit nas niepokoi i musi martwić każdego, kto mieszka w Wielkiej Brytanii i często podróżuje poza jej granice, odpowiedział szef Mercedesa. Jako zespół Formuły 1 co najmniej 21 razy w sezonie wyjeżdżamy z kraju na testy lub Grand Prix.

Stale wysyłamy i odbieramy części za granicę, a nasi pracownicy regularnie podróżują poza Wielką Brytanię. Jeśli napotkamy problemy na granicach lub będziemy musieli zapłacić dodatkowe podatki w urzędzie celnym, wpływ na branżę Formuły 1 będzie negatywny. 

Jesteśmy międzynarodowym zespołem skupiającym 26 narodowości, a większość z nas pochodzi z Unii Europejskiej. W tej chwili istnieje duża niepewność co do skutków Brexitu bez umowy, ale może on osłabić jedną z wiodących gałęzi przemysłu w Wielkiej Brytanii. Już to powiedzieliśmy; to potworny bałagan ". 

Wolff uważa również, że trzy stajnie zlokalizowane poza Wielką Brytanią, a mianowicie Ferrari, Alfa Romeo Wyścigi i Toro Rosso, mógłby mieć „ niezaprzeczalną przewagę nad zespołami z Wielkiej Brytanii „. Żarliwe poparcie dla Brexitu, Christian Horner, szef ds Red Bull Racing, koniecznie mówi trochę inaczej. 

« Czy rozumiesz, czym jest brexit? udawał, że się zastanawia, na katalońskim padoku. Możesz opisać dowolny scenariusz katastrofy i zadać sobie pytanie: „Jak to wpłynie na moje codzienne życie?” » Nie jestem pewien, czy ktokolwiek tutaj może odpowiedzieć na to pytanie. 

Jako zespół i firma wykonaliśmy swoją pracę i przygotowaliśmy się. Potem, niezależnie od tego, czy będzie porozumienie, czy nie… zajmiemy się tym. Życie będzie toczyć się dalej ". 

Jest to niewątpliwie słynna brytyjska flegma... 

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)