To kolejny skomplikowany weekend dla Mercedes. Na torze Imola Srebrne Strzały zostały wyeliminowane po raz pierwszy od Grand Prix Japonii 2012 w Q2. To spowodowało konfrontację między Lewis Hamilton et Toto Wolff w skrzyni niemieckiej stajni. „Lewis i ja wyraziliśmy naszą frustrację z powodu możliwych do wykorzystania wyników na jednym okrążeniu, wyjaśnił austriacki szef na temat tej dyskusji. Mamy ten sam punkt widzenia i nie ma między nami podziałów ani wyrzutów. Panuje duża presja i nikt w zespole nie jest zadowolony z obecnej sytuacji. »
Obecna sytuacja, w której dwaj kierowcy firmy Backley walczą w środku stawki. Ani George Russell, ani Lewis Hamilton nie byli w stanie wrócić do peletonu podczas sobotniego sprinterskiego wyścigu. Niemiecki producent nigdy nie był tak daleko od celu od początku swojej dominacji na rynku Formuła 1. „To oczywiste, że nie jesteśmy w stanie walczyć o czołowe miejsca, kontynuuje Toto Wolff. Nierealistyczne byłoby stwierdzenie, że walczymy o mistrzostwo. To po prostu fakt, gdzie w tej chwili jesteśmy na starcie. »
Jednak w drużynie panującego ośmiokrotnego mistrza świata nadal widać promyk nadziei. „Rozumiemy nasze problemy” – zapewnia Austriak. Mamy drogę do odblokowania potencjału samochodu i zbliżenia się do prowadzenia, ale na razie nie mamy klucza, aby to osiągnąć. » Oprócz problemów z morświnami Mercedes musi także borykać się w tym sezonie z spadkiem mocy jednostki napędowej. Czy drużynie uda się naprawić sytuację w nadchodzących rundach?
CZYTAJ TAKŻE > Żadnego Mercedesa w Q3, prawdziwy mróz…
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)