Mercedes rozwinął swoją koncepcję jednomiejscowego samochodu dla W11

Jeśli Mercedes W11 nie jest rewolucją, ten naładowany gwiazdami jednomiejscowy samochód pozostaje wyraźną ewolucją swojego poprzednika pod względem aerodynamiki, ale także jednostki napędowej.

opublikowany 14/02/2020 à 12:18

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Mercedes rozwinął swoją koncepcję jednomiejscowego samochodu dla W11

Wszystkie konkurencyjne działy techniczne muszą niewątpliwie dokładnie przyjrzeć się nowym funkcjom zaprezentowanym dziś rano w witrynie Mercedes W11 przez drużynę mistrzów świata. I nie bez powodu zespół techniczny Brackley i Brixworth w dużej mierze zdominował ostatnie sześć lat, zwłaszcza dzięki bardzo zaawansowanemu zarządzaniu hybrydyzacją.

Przed poważnym wstrząsem technicznym, który będzie miał miejsce w 2021 r. wraz z nowymi przepisami zaproponowanymi przez FIA i Liberty Media, ten W11 będzie musiał kontynuować zwycięską linię swoich poprzedników. I jeśli Ferrari osiągnął wyraźną poprawę w zakresie układu napędowego w 2019 r., Mercedes chciał w tym roku jeszcze bardziej udoskonalić swoją koncepcję silnika.

« Sprawdziliśmy każdy system, wyznaje Andy Cowell, szef jednostki Mercedes-AMG High Performance Powertrains. Staraliśmy się poprawić wydajność spalania, układy napędowe i układy pomocnicze w jednostce napędowej.

Zbadaliśmy straty powstające podczas przesyłania energii wokół jednostki napędowej i próbowaliśmy zmniejszyć straty związane z tarciem i toczeniem poprzez prace powierzchniowe.

Zoptymalizowaliśmy techniki w procesie projektowania i wprowadziliśmy nowe materiały o ulepszonych właściwościach. Całą tę pracę należy wykonać w ramach zwykłych ograniczeń samochodu wyścigowego, w którym jednostka napędowa nie może być większa niż na Boże Narodzenie, a waga nie może odczytać ani grama więcej.

W przypadku wszystkich nowych systemów musieliśmy zapewnić, że zostaną one zrekompensowane przez redukcję masy w istniejących systemach. »

Chłodzenie było jednym z głównych obszarów prac, a systemy miały w tym roku zostać zaprojektowane do działania „wyższa temperatura” według Andy'ego Cowella. „To trudne wyzwanie, ponieważ duże części silnika są wykonane z aluminium, a temperatury, w jakich pracujemy, powodują dość szybkie pogorszenie właściwości materiału. »

Kolejnym potencjalnym atutem Srebrnych Strzał jest praca wykonana przez Mercedesa w Formuła E. Niemiecka marka rzeczywiście stara się przenieść osiągnięcia technologiczne serii 100% electric na rynek F1, gdzie hybrydyzacja pozostaje głównym elementem wpływającym na osiągi samochodów jednomiejscowych.

„Efektywność tej maszyny elektrycznej, falownika i wszystkich systemów sterowania jest niezbędna, a precyzja dostarczanego momentu obrotowego jest kluczowa, Cowell mówi. Część zmian została teraz przeniesiona z powrotem do F1, więc w tym roku w Melbourne będziemy czerpać korzyści z naszych prac rozwojowych w Formule E. »

Ogólna koncepcja ewolucji

Oprócz planu silnika, W11 będzie mógł liczyć na wyraźną ewolucję podstawowej koncepcji W10 z 2019 roku. Mając na celu większy potencjalny zasięg roboczy do rozwoju w trakcie sezonu.

„Gdybyśmy po prostu kontynuowali dodawanie zmian do bazy na rok 2019, odnotowalibyśmy zyski, ale najprawdopodobniej teraz widoczne byłyby malejące zyski, szacuje James Allison, dyrektor techniczny zespołu.

Chcieliśmy zmienić pewne aspekty koncepcji samochodu – aspekty, których całkowicie nie da się zmienić w ciągu jednego sezonu – aby zapewnić nam bardziej płodną platformę.

Z przodu zaakceptowaliśmy większą złożoność konstrukcyjną wokół słupków i felg, aby zapewnić bardziej wydajny pakiet całościowy. W środku samochodu podążaliśmy za trendem w alei serwisowej, przesuwając górną boczną rurę uderzeniową do pozycji obniżonej, korzystając z korzyści aerodynamicznych wynikających z tego układu.

Z tyłu zdecydowaliśmy się na odważną konfigurację zawieszenia, aby odblokować możliwości rozwoju aerodynamiki. Te trzy inwestycje same w sobie stanowią ulepszenia, ale ich prawdziwym efektem jest wykorzystanie szeregu wtórnych korzyści aerodynamicznych zarówno zimą, jak i, mamy nadzieję, przez cały nadchodzący sezon. »

Allison potwierdza ponadto, że Mercedes nie powtórzy tego samego schematu z roku 2019, w którym między premierą a drugim tygodniem testów w Barcelonie zaobserwowaliśmy dwa bardzo różne samochody, co stanowi zapowiedź pierwszych wydarzeń, które nadejdą w Melbourne.

 

 

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz