Mercedes optymistyczny, ale po przybyciu do Zandvoort wciąż nie ma pewności

Po otrzymaniu klapsa na Spa-Francorchamps, szczególnie w kwalifikacjach, Mercedes podchodzi do rundy w Zandvoort z optymizmem, ale niepewnością, czekając, w którą stronę spadnie moneta…

opublikowany 02/09/2022 à 10:23

Jeremy’ego Satisa

0 Zobacz komentarze)

Mercedes optymistyczny, ale po przybyciu do Zandvoort wciąż nie ma pewności

George Russell zajął 4. miejsce w Belgii. © Antonin Vincent / DPPI

To jedno z małych niespodzianek każdego weekendu. Jak kapryśny W13 pożre swoich dwóch kierowców w Zandvoort? Czy pozwoli im to walczyć z takimi zawodnikami wagi ciężkiej Ferrari et czerwony Byk jak w Barcelonie i Budapeszcie? A może pokaże im swoją najgorszą stronę, jak w zeszłym tygodniu na Spa-Francorchamps? Byłoby lepiej niż Mercedes uwalnia się od kataklizmicznego belgijskiego nastroju, gdzie Lewis Hamilton był oszołomiony, aby… 1″8 do Max Verstappen w kwalifikacjach, nawet jeśli różnica była mniej znacząca, ale nadal bolesna w wyścigu… 

Strona została przewrócona na stronę Mercedesa. Serca w górę! Optymizm jest umiarkowany, tor jest wolniejszy niż w Belgii. "Mamy nadzieję (bądź konkurencyjny), zapewnił Lewis Hamilton. W ten weekend powinniśmy mieć lepsze okno”, przewidział. „W ostatni weekend nie był to ładny widok i cała pewność siebie, którą zbudowaliśmy przez ostatnie pięć wyścigów, została zniszczona. To było trochę uczucie „dwa kroki do przodu, pięć do tyłu”.”, ale myślę, że to było po prostu wypadek, szczególnie biorąc pod uwagę charakterystykę tego toru, więc tak, jestem optymistą.” 

Lewis Hamilton

Lewis Hamilton podchodzi do Zandvoort z optymizmem. © Germain Hazard / DPPI

Stamtąd iść i podniecać Red Bulla, autora wraz z Maxem Verstappenem demonstracji w Ardenach? Czemu nie ! „Trudno będzie pokonać Red Bulla, więc będziemy musieli znaleźć coś, co stworzy tę szansę. Ale to nadal możliwe, zobaczymy!” W Brackley po raz kolejny spodziewamy się, że nie polecimy w kwalifikacjach, ale w niedzielnym wyścigu będziemy bliżej czołowych zawodników, ponieważ W13 będzie bardziej maratończykiem niż sprinterem, pomimo niespodziewanego pole position Russella na Węgrzech.

Mercedes schowa swoje W13 do piwnicy 

„Z pewnością bycie szybszym w wyścigu mogłoby być dla nas głównym tematem roku, żałował George'a Russella. Nadal próbujemy zrozumieć, dlaczego jest taka różnica w wynikach między sobotą a niedzielą. Różnica jest może mniejsza niż na przykład w przypadku Red Bulla, ale jeśli spojrzymy na środek stawki, często w kwalifikacjach przegrywamy z Alpine ou McLaren". Co powoduje, że w niedzielę marnujesz czas na wyścigi, czekając, aż je wyprzedzisz…

Dla młodego wilka z gwiazdorskiej brygady Max Verstappen z pewnością będzie na czele na swoim własnym boisku. „Tor jest tutaj krótszy, więc nie sądzę, że różnice są tak duże! Jestem pewien, że Max i Red Bull będą z przodu i konkurencyjni. Mamy powody sądzić, że mogłoby być trochę lepiej niż na Spa po naszej stronie, ale uważam też, że Spa to tor, który uwypukla najgorsze cechy naszego samochodu, więc szczerze mówiąc, przyjeżdżamy otwarci na ducha tutaj, do Zandvoort”.. Przed założeniem „W13 w piwnicy” również na koniec sezonu Toto Wolff powiedział w Belgii po wyścigu w ostatnią niedzielę, niemiecka marka nadal zamierza dążyć do zwycięstwa, nawet jeśli priorytetem był już rok 2023. 

CZYTAJ TAKŻE > Lewis Hamilton chce, aby Mercedes skupił się na samochodzie na rok 2023

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

0 Zobacz komentarze)