Optymizm w Mercedes można streścić w jednym zdaniu. „Chcę znowu usiąść na jego miejscu lub przynajmniej ponownie z nim walczyć”. Niedzielny wieczór, w tej maleńkiej, ponurej sali konferencyjnej prasowej, Lewis Hamilton nie miałem dociekliwego palca, ale było po prostu tak. Max Verstappen, siedzący po jego lewej stronie i ukryty pod czapką, nie mógł powstrzymać się od nerwowego uśmiechu, co zdawało się oznaczać "Zawsze próbuj!" » Między tą dwójką, których dzieli wszystko oprócz talentu, atmosfera mimo wszystko pozostała dobroduszna, daleka od lodowatego uścisku dłoni Abu Zabi 2021. Przecież woda przepłynęła pod mostami, a ich maszyny nie mieszczą się już w tej samej kategorii. Nie ma już zatem żadnych uzasadnionych powodów, aby w dalszym ciągu szukać wymówek. Przynajmniej na razie.
A jeśli Verstappen nie ma powodu obgryzać paznokci po nowej demonstracji, którą podpisał w Katalonii, wydaje się, że Mercedes ze swojej strony dał pewne przekonujące wskazówki przemawiające za trwałym ożywieniem gospodarczym. Pod koniec niedzieli z czarnym niebem, przesłaniającym burzę, którą udało się powstrzymać okoliczne góry, ze wzgórz Montmeló wyłoniła się gwiazda. Brackleya. W wyniku asteroidy Verstappen gwiazda Mercedes rozświetliła galaktykę
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)