Neale: McLaren i Honda będą miały dużo pracy do wykonania

Jonathan Neale jest przekonany o potencjale, jaki wniesie Honda od sezonu 2015. Dyrektor zarządzający przyznaje jednak, że McLaren i jego przyszły producent silników będą mieli przed sobą dużo pracy.

opublikowany 16/05/2013 à 14:16

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Neale: McLaren i Honda będą miały dużo pracy do wykonania

McLaren przygotowuje się do szczególnie ważnych lat. Rok po upływie F1 do hybrydy z turbodoładowaniem 6 l V1.6, jednomiejscowe Woking zostaną przełączone na silniki Mercedes do opracowanych przez Honda który powróci w tej dyscyplinie. Japoński producent słynie z doskonałości w rozwoju silników i powinien dobrze dostosować się do silnika wymaganego przez przyszłe przepisy. „Myślę, że obie strony zdają sobie sprawę, że wspólnie osiągnęliśmy wiele sukcesów „, skomentował w Sky Sports Jonathan Neale, dyrektor zarządzający McLarena. „Ale możliwości, jakie stwarza nowa technologia V6, reputacja Hondy w projektowaniu silników, powrót turbosprężarek i systemów odzyskiwania energii oferują naprawdę obiecującą perspektywę nie tylko dla McLarena, ale dla każdego obserwatora F1 lub klienta Hondy. Są bardzo przyzwyczajeni do silnika 1.6 l z turbodoładowaniem i ich osiągi nie podlegają wątpliwości. »

McLaren będzie jednak musiał współpracować ramię w ramię z Hondą, podczas gdy zespół Woking będzie rywalizować w Mistrzostwach 2014 z silnikami Mercedesa. Brytyjski zespół zakończy 20-letnią współpracę z producentem ze Stuttgartu i będzie musiał jak najlepiej rozdzielić swoje zadania, aby być gotowym, gdy McLaren-Honda powróci na scenę międzynarodową. „Nowe przepisy na rok 2014 stanowią ważny krok naprzód”, mówi Jonathan Neale. „Nie lekceważymy ani minuty pracy, którą będziemy musieli wspólnie wykonać, aby być gotowym w 2015 roku, to oczywiste, ale jesteśmy bardzo pewni, że uda nam się to osiągnąć. Aby tego dokonać, będziemy musieli rozdystrybuować dostępne zasoby. Cieszymy się bardzo długą i udaną współpracą z Mercedes-Benz, ale nadszedł czas, abyśmy spojrzeli w przyszłość. »

0 Zobacz komentarze)