Nick Heidfeld mógł spisać się lepiej

Startujący z ostatniego miejsca Nick Heidfeld przesunął się w górę peletonu i zgarnął punkty za 8. miejsce. Jednak kierowca Lotus-Renault żałuje, że nie miał czasu na wyprzedzenie kierowców Mercedes GP.

opublikowany 22/05/2011 à 19:33

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Nick Heidfeld mógł spisać się lepiej

Nick Heidfeld miał imponujący wyścig. Startując z ostatniej pozycji, Niemiec zdołał przedostać się do pierwszej dziesiątki i zdobyć punkty za 10. miejsce. Mógłby nawet wyprzedzić Srebrne Strzały po kilku dodatkowych okrążeniach, jadąc na miękkich oponach w swoim R31.

« Jestem zadowolony z ósmego miejsca startującego z ostatniej pozycji », potwierdza kierowca Lotusa-Renault, " Podobnie jak w Turcji mogłem zyskać jedno lub dwa miejsca jednym lub dwoma dodatkowymi okrążeniami. Ale to i tak dobry wynik, jeśli spojrzeć na moją pozycję na starcie i wszystkie rzeczy, które mi się przydarzyły. jednomiejscowy. »

Nickowi Heidfeldowi podobał się ten wyścig, podczas którego miał liczne manewry wyprzedzania. „ Miałem dobry start, a potem musiałem walczyć w peletonie, wykonując dużo wyprzedzań, co sprawiało mi przyjemność z jazdy. », Dodaje sterownik Lotus-Renault. „ Dobry występ zawsze dodaje mi otuchy, jestem więcej niż zadowolony i zrelaksowany przed GP Monako. »

Pełną relację z GP Hiszpanii znajdziesz w kolejnym numerze AUTOhebdo, który będzie dostępny w sprzedaży w najbliższą środę.

0 Zobacz komentarze)