Są takie pory roku, które na długo zapadają w pamięć i zapisują się w podręcznikach historii. Jeśli rzeczywiście powinno to być częścią tego, z punktem kulminacyjnym, ognistym pojedynkiem pomiędzy Lewis Hamilton (Mercedes) I Max Verstappen (czerwony Byk); Toto Wolff zrozumiał, że aby zachować cenny sezam, pod koniec sezonu z pewnością konieczne będzie wrzucenie wyższego biegu. Gdy Grand Prix Turcji zbliża się wielkimi krokami, Austriak ostrzega: jego zespół nie zrobi swoim konkurentom żadnej przysługi (czytaj Red Bull), a nawet będzie gotowy na podjęcie większego ryzyka niż zwykle.
Hamilton kontra Verstappen, Akt XVI
Opierając się na swoim setnym zwycięstwie w Formule 1 w Soczi dwa tygodnie temu, Lewis Hamilton po raz kolejny zmierza w stronę toru, który opanował i który kocha. Jeśli nadal w to wątpiliśmy, Brytyjczyk przypomniał nam w zeszłym roku wygrywając w ulewnym deszczu, za zwrot F1 w Istanbul Park po dziewięciu latach nieobecności. Niekwestionowany ówczesny lider mistrzostw, siedmiokrotny mistrz świata przybywa tym razem do Turcji, mając zaledwie dwa małe punkty przewagi nad wirującym Verstappenem.
We can't wait for next weekend's race in Turkey 😍
A do tego czasu, co powiesz na prawie 20 minut najważniejszych wydarzeń z zeszłorocznego niesamowitego wyścigu? #TureckiGP 🇹🇷 # F1
- Formula 1 (@F1) 3 października 2021 r.
Czynnik, o którym pamięta Toto Wolff: „Ten sezon trzyma nas wszystkich w napięciu i bardzo nas to cieszy, ale oznacza to również, że musimy agresywnie podejść do końca sezonu, aby zmaksymalizować liczbę dostępnych punktów”. – ogłasza w komunikacie prasowym opublikowanym przez Mercedes.
„To jest nasz cel dla Turcji i nie tylko. Wiem, że Lewis, Valtteri i cały zespół są zmotywowani do nadchodzącej bitwy i jesteśmy gotowi na kolejny ekscytujący wyścig w ten weekend w Istanbul Park, gdzie wciąż pozostaje dla nas wiele niewiadomych ze względu na nawierzchnię toru i warunki pogodowe w 2020 roku.”
„To ekscytujący i przyjazny wyścigom tor, więc myślę, że czeka nas kolejny spektakularny zwrot akcji w tym wspaniałym sezonie F1”.
Według danych Météo France (oficjalnego partnera Formuły 1) w najbliższy weekend deszcz może ponownie pojawić się i zapoczątkować Grand Prix, które i tak odbędzie się pod dużym napięciem.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)