Nowy silnik Hondy i start z końca stawki dla Verstappena w Soczi

Skazany już na spadek o 3 miejsca po karze w Monza (Włochy), lider mistrzostw świata postanowił całkowicie przełknąć pigułkę nad brzegiem Morza Czarnego.

opublikowany 24/09/2021 à 14:50

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Nowy silnik Hondy i start z końca stawki dla Verstappena w Soczi

Mocny cios dla kierowcy Red Bulla w Rosji / © DPPI

Od Grand Prix Wielkiej Brytanii miejsce gwałtownej kolizji pomiędzy Max Verstappen et Lewis Hamilton środek lipca, czerwony Byk wiedział, że jego źrebak będzie w pewnym momencie zmuszony przekroczyć roczny limit elementów napędowych. A zatem powrót do siatki. Austriacka drużyna potwierdziła to podczas kolejnej rundy na Węgrzech.

Pozostało określić najbardziej dogodny moment na powalenie miecza Damoklesa: Spa-Francorchamps (Belgia) czy Monza (Włochy), tory, na których można awansować w rankingu z jednomiejscowy tak konkurencyjny jak Holender RB16B?

W końcu to w Soczi, na torze, który nigdy wcześniej nie faworyzował Red Bulla, Red Bull zdecydował się przełknąć pigułkę. Pigułka nieco mniej gorzka dzięki sankcjom 3 miejsc zadanym przez stewardów ostatniego GP Włoch, którzy oceniali Verstappena „ głównie odpowiedzialny » nowego, gorącego kontaktu z Hamiltonem.

W czwartek i piątek w Rosji Red Bull i jego gwiazdor utrzymywali fasadę napięcia, zanim podjęli najbardziej logiczną możliwą decyzję.

Dlatego w najbliższy weekend Verstappen zabierze na pokład czwarty silnik spalinowy (ICE), czwartą turbosprężarkę, czwartą MGU-H, czwartą MGU-K, trzeci akumulator i trzecie sterowanie elektroniczne, czyli zupełnie nowy układ napędowy.

W konsekwencji Batawian, który w klasyfikacji kierowców ma obecnie 5 punktów przewagi nad Hamiltonem, będzie musiał wystartować z końca stawki, za Ferrari de Charles Leclerc, który otrzymał także nowy sprzęt ale dał znać wcześniej.

Porażka, bez której lider rankingu poradziłby sobie dobrze, ale GP Rosji to na papierze idealne miejsce na zminimalizowanie konsekwencji.

W 2018 roku Verstappen musiał startować z 19. miejsca na starcie i udało mu się awansować na 5. miejsce pod szachownicą. Jego wierzchowiec na rok 2021 jest znacznie wydajniejszy, dlatego nie jest wykluczone, że Latający Holender będzie w niedzielę walczył o podium, pomimo początkowego handicapu.

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)