Chociaż w Soczi przestało padać, kary za silnik nadal spadają. Podczas gdy trzech kierowców zostanie już zdegradowanych do startu niedzielnego wyścigu o Grand Prix Rosji, na listę dodano czwartego w osobie Valtteri Bottas.
Fin, który dzień wcześniej zakwalifikował się z siódmego miejsca, już podczas poprzedniej rundy na Monzy musiał startować z końca stawki.
Ta nowa kara nałożona na rosyjską ziemię wydaje się zatem bardziej strategiczna niż mechaniczna i ma na celu spowolnienie wzrostu Max Verstappen na sam szczyt rankingu Lewis Hamilton, jego rywal o mistrzostwo, wystartuje z czwartej pozycji.
Sobotnia noc, Toto Wolff, szef stajni Mercedes, również wspomniany „Decyzja taktyczna przed wyścigiem Bottasa”.
Przeczytaj także > Hamilton i Mercedes nie trafiają w cel w Soczi
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)