Brak F1 dla Kyle’a Buscha?

Kyle Busch wyobraża sobie, że mógłby startować w Formule 1, Peter Winsor (USF1) chciałby go widzieć w amerykańskim jednomiejscowym fotelu… ale mamy nadzieję, że w Joe Gibbs Racing zatrzymamy klejnot Las Vegas.

opublikowany 26/10/2009 à 13:56

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Brak F1 dla Kyle’a Buscha?

Zespół Kyle’a Buscha, czwarty w wyścigu Martinsville Sprint Cup Series w ten weekend, zareagował na wypowiedzi Petera Windsora (USF1), który wyraził chęć zobaczenia się z kierowcą Nascar masowo napływać F1, " Nie ma nic więcej do powiedzenia ponad to, co zostało już powiedziane ”, powiedział rzecznik Joe Gibbs Racing, zapewniając, że kierowca nie powinien dołączać do F1.

Na początku sezonu Kyle Busch nie był przeciwny krótkiej karierze w F1. „ Gdybym mógł zdobyć mistrzostwo (w Nascar) w ciągu najbliższych dwóch lub trzech lat, nie miałbym nic przeciwko robieniu tego (w F1) przez kilka sezonów », skomentował Kyle Busch. Ten ostatni ma kontrakt z Joe Gibbs Racing do końca sezonu 2010.

Jeśli chodzi o najlepszego amerykańskiego reprezentanta w Indycar Series, Danica Patrick, już kilkukrotnie stwierdziła, że ​​nie chce już startować w Europie, woli pozostać w Stanach Zjednoczonych.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz