Pastor Maldonado przyznaje się do błędu w Singapurze

Pastor Maldonado padł ofiarą kolejnego zjazdu z toru podczas treningów przed GP Singapuru, które zakończyły się w murze. Wenezuelczyk przyznaje się do swoich błędów.

opublikowany 20/09/2014 à 11:32

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Pastor Maldonado przyznaje się do błędu w Singapurze

Staje się to nawykiem pastora Maldonado, który w tym sezonie popełnił wiele błędów z Lotusem F1 Zespół. Wenezuelczyk stracił kontrolę nad swoim E22 podczas drugiej sesji treningowej i uderzył czołowo w ścianę w 10. zakręcie, rozpoczynając jazdę na super miękkich oponach. „Nie czułem, że jadę za szybko, po prostu brakowało mi przyczepności z tyłu. Właśnie straciłem samochód na środku zakrętu. To był błąd, samochód był za bardzo nadsterowny. Wyjście z viarge jest dość wąskie i nie możemy ich dogonić. Już w poprzednich zakrętach miałem znaczną nadsterowność, ale tor był szerszy i mogłem zregenerować siły. »

Pomimo tego nowego rozczarowania, które zmusiło zespół Lotus F1 do zmiany podwozia dla Patsora Maldonado, ten ostatni nadal odnotował zachęcające sygnały na ten weekend. Jego kolega z drużyny Romain Grosjean w szczególności podpisał się po raz 12. „Na tym torze poczyniliśmy pewne postępy. Może nie jest to jeszcze coś nadzwyczajnego, ale jesteśmy bliżej pierwszej dziesiątki i możemy mieć nadzieję, że będziemy nieco bardziej konkurencyjni w tym wyścigu. Będzie ciężko, zdajemy sobie z tego sprawę, ale jesteśmy bliżej. Jesteśmy około jednej dziesiątej Toro Rosso podczas gdy podczas ostatniego wydarzenia (podczas Grand Prix Włoch na Monzy) zabrakło nam sekundy. »

0 Zobacz komentarze)