Pérez: Zwycięstwo „wciąga”

Meksykanin nie ma zamiaru odrabiać strat w Red Bullu.

opublikowany 25/02/2021 à 19:34

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Pérez: Zwycięstwo „wciąga”

Pomiędzy jego późną rekrutacją przez Red Bull Racing i na początku przygotowań do sezonu 2021 Sergio Pérez ledwo miał okazję odetchnąć tej zimy. 

Meksykanina to nie obchodzi, jest zbyt szczęśliwy, że w końcu ewoluuje w czołowej drużynie, jeśli to weźmiemy pod uwagę McLaren w 2013 r. rozpoczął kilkuletni spadek. 

« To był bardzo pracowity okres poza sezonem, Pérez zwierzył się w czwartek podczas wirtualnej konferencji prasowej. Podpisałem kontrakt pod koniec roku 2020, ale jestem niezwykle zmotywowany. Prawie nie wziąłem urlopu. 

Natychmiast kontynuowałem przygotowania fizyczne, a potem tam i z powrotem w fabryce i ciągłą wymianę zdań z inżynierami. Celem jest jak najszybsze złapanie rytmu, najlepiej z Bahrajnu ". 

  • Wykorzystaj swoją szansę

Biorąc pod uwagę tylko 3 dni zimowych testów w 2021 r. i okres poza sezonem zakłócony przez sytuację związaną z pandemią, Pérez nie dociera do zespołu Milton Keynes (Wielka Brytania) w najlepszych warunkach. 

Pochodzący z Guadalajary (Meksyk) również ma tylko roczny kontrakt i przygotowuje się do walki z ogrem Max Verstappen, który umieścił swoich dwóch ostatnich kolegów z drużyny w centrum uwagi i na uboczu, Pierre Gasly et Alexander Albon.

Nie ma się czym martwić 31-letni Meksykanin, który widział innych przez 10 sezonów Formuła 1

« Kiedy sprawy nie układają się po Twojej myśli, presja może być bardzo silna i przytłaczać Cię., skomentował neo-kierowca Red Bulla. Kiedy masz doświadczenie i przeżyłeś już trudne chwile, wiesz, jak skupić się na tym, co najważniejsze. 

Przez lata potrafiłeś się rozwijać technicznie. Myślę, że jestem w świetnym momencie swojej kariery. Ta szansa pojawia się w idealnym momencie ". 

Pérez wierzy, że on i Verstappen stworzą uzupełniającą się parę i nie boi się spotkać z holenderskim wirtuozem.

« Mam wiarę w swoje umiejętności– zapewnił były kierowca Racing Point. To tylko kwestia czasu, zanim opanuję wszystkie szczegóły. Kiedy to się stanie, nie rozumiem, dlaczego nie będę na równi. 

Z tego, co widziałem, Max jest bardzo mocny w kwalifikacjach. Będzie świetnym punktem odniesienia. Moja siła leży bardziej w niedzieli, dzięki mojej wiedzy wyścigowej i mojemu tempu w długich sztafetach ".

  • Zdrowe uzależnienie

Pérez, najnowszy kierowca, który wszedł do grona zwycięzców Grand Prix, postawił sobie za cel zwycięstwo „ wyniki lepsze, niż jest w stanie osiągnąć samochód ”, nie odrzucając tytułu. 

« Zwycięstwo to wspaniałe uczucie, ale chcesz więcej, zakończył Meksykanin, mówiąc o swoim sukcesie w Sakhir (Bahrajn). To uzależnia. Po pierwszym zwycięstwie nie można się doczekać drugiego. A kiedy wygram drugą rundę, cykl będzie trwał jeszcze bardziej. Zwycięstwo w pierwszym GP daje ci dużą pewność siebie, ponieważ wiesz, że możesz to zrobić. I tak zrób to jeszcze raz ". 

Ambitne wystąpienie dobrej jakości, ale łatwo je odrzucić, zrzucając je na karb ślepego i sezonowego optymizmu, który wciąż panuje w F1 przed zimowymi testami (12-14 marca w Bahrajnie). Jednak Checo przeszedł zbyt wiele, aby nie mieć kłów, gdy nadejdzie czas wejścia do dużych lig.  

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)