Pirelli planuje niespodzianki dla GP Bahrajnu

W najbliższy weekend Pirelli zabierze swoje najtwardsze opony na Grand Prix Bahrajnu, które oferuje jeden z najbardziej szorstkich torów sezonu. Włoski producent spodziewa się wielokrotnego wyboru strategii.

opublikowany 16/04/2013 à 11:23

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Pirelli planuje niespodzianki dla GP Bahrajnu

Jeśli Królestwo Bahrajnu zawsze żyje w napięciuThe F1 wystartuje w czwartym Grand Prix sezonu w najbliższy weekend, tydzień po zwycięstwie Fernando Alonso w Szanghaju. Pirelli po raz kolejny zaoferuje swoje najtwardsze opony (średnie z białymi ściankami i twarde z pomarańczowymi ściankami), po tym jak zdecydowało się już na ten wybór podczas Grand Prix Malezji. Na torze często pokrytym piaskiem i pokonywanym w bardzo upalne dni degradacja może być bardzo duża. Włoski producent początkowo wybrał miękkie opony, ale ostatecznie nie chciał ryzykować wprowadzając nowe mieszanki. Według pierwszych szacunków Pirelli komplet opon twardych wystarczy na od 15 do 17 okrążeń, a średnich od 13 do 15 okrążeń.

Paul Hembery, dyrektor sportowy Pirelli, zwraca uwagę, że producent ma mniej informacji w porównaniu z większością innych wyścigów w kalendarzu, odkąd Grand Prix Bahrajnu 2011 zostało odwołane. „Bahrajn był jednym z niewielu zupełnie nowych torów dla nas w zeszłym roku podczas zawodów, chociaż dobrze go znaliśmy z testów. Spodziewamy się trzech przystanków na samochód, chociaż będziemy musieli poczekać, aż w piątek pojawi się jakiś przejazd, aby przeanalizować dane i dokonać dokładniejszych przewidywań. Jedno z głównych wyzwań w Bahrajnie wiąże się z ewolucją toru, która jest trudna do przewidzenia i zależy od ilości piasku wrzucanego na tor. Z naszych obserwacji z zeszłego roku wynika, że ​​będzie dużo miejsca na różne strategie wyścigowe, które pozwolą kierowcom, którzy nie zakwalifikowali się zbyt dobrze, awansować podczas Grand Prix.

0 Zobacz komentarze)