Pirelli: logiczny konserwatywny wybór

Po raz pierwszy od 23 lat na torze Hermanos Rodriguez w Meksyku Pirelli nie ukrywa, że ​​na niedzielne Grand Prix Meksyku dokonało konserwatywnego wyboru opon.

opublikowany 28/10/2015 à 08:53

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Pirelli: logiczny konserwatywny wybór

Nowe spotkanie w kalendarzu F1 2015, Grand Prix Meksyku będzie oznaczać powrót najważniejszej dyscypliny sportów motorowych na torze Hermanosa Rodrigueza, który nie był odwiedzany od 1992 r., oraz ostatni sukces odniesiony przez Nigela Mansella za kierownicą swojego Williams-Renault.

Na najbliższy weekend miękkie i średnie opony zostaną udostępnione zespołom przez włoskiego producenta Pirelli, który przyznaje, że nie podjął żadnego ryzyka przy wyborze opon.

„To dla nas bardzo ekscytujące przyjechać do Meksyku na nowy tor,
wyjaśnia Paul Hembery, szef Pirelli Motorsport. Wybór mieszanek na nowy tor nie jest pozbawiony wyzwań, ale symulacja – jeden z obszarów, który najbardziej rozwinął się w Formule 1? jest już coraz dokładniejsze. Jednakże, w pierwszym roku na nowym torze nieuniknione jest przejście w stronę bardziej konserwatywnego wyboru. »

Hembery wskazuje również, że niepewne warunki pogodowe w regionie również mogą odegrać rolę w strategii. W ubiegły weekend w Austin skutki huraganu Patricia doprowadziły do ​​odwołania trzeciej sesji treningowej i przełożenia kwalifikacji na niedzielny poranek.

„Nadal naszym celem są dwa przystanki w Meksyku, ale niepewna pogoda dotykająca większą część Ameryki Północnej w nadchodzącym tygodniu będzie niewątpliwie miało duży wpływ. » – podsumowuje Brytyjczyk.

Pełny raport z Grand Prix Stanów Zjednoczonych, przygotowany przez naszych specjalnych korespondentów w Austin, znajdziesz w numerze 2035 AUTOhebdo, już dostępnym w wersji cyfrowej i w kioskach.

0 Zobacz komentarze)