Pirelli chce wprowadzić nową tylną oponę podczas GP Wielkiej Brytanii

Włoski producent zadebiutuje nową konstrukcją, która ma wzmocnić wytrzymałość jego produktów podczas bezpłatnych testów przed kolejnym GP Austrii. 

 

opublikowany 25/06/2021 à 18:40

Juliena BILLIOTTE

  Skomentuj ten artykuł! 0

Pirelli chce wprowadzić nową tylną oponę podczas GP Wielkiej Brytanii

Wyjaśnienia włoskiego producenta po awariach w Baku nie były do ​​końca przekonujące / © DPPI

Skutki Baku są nadal odczuwalne. Po wprowadzeniu wzmocnionych kontroli w Le Castellet (Var) w związku ze spektakularnymi awariami opon Lance Stroll et Max Verstappen Podczas GP Azerbejdżanu Pirelli zdecydowało, że wszystkie zespoły przetestują nową specyfikację tylnych opon.

Producent udostępni to rozwinięcie podczas bezpłatnych treningów w piątek podczas Grand Prix Austrii (2-4 lipca). Każdy kierowca będzie miał do wykorzystania dwa komplety opon w dniu otwarcia II rundy organizowanej o godz czerwony Byk Pierścień. Pirelli precyzuje, że w nowej konstrukcji uwzględniono elementy, które znajdą się w 18-calowych obudowach w 2022 roku.

Jeśli testy na pełną skalę wypadną pomyślnie, nowy typ opony tylnej zostanie wprowadzony do zawodów podczas kolejnej rundy, a mianowicie Grand Prix Wielkiej Brytanii (16-18 lipca). 

Mediolańska firma uzasadnia swoją decyzję obecnym brakiem możliwości monitorowania przestrzegania instrukcji obsługi (ustabilizowane ciśnienie jazdy, obciążenie, prędkość i pochylenie samochodu) podczas jazdy. Zalecenia przekazywane przez Pirelli przed każdym spotkaniem tak naprawdę są wysłuchiwane w zastoju. 

Nowa architektura uzupełnia dyrektywę techniczną przesłaną zespołom tuż przed Grand Prix Francji, która szczegółowo opisuje wejście w życie wzmocnionych kontroli, szczególnie po użyciu opon, a nie tuż przed. 

Dochodzenie przeprowadzone przez Pirelli i FIA we współpracy z Aston Martin i Red Bull po napadach na Baku ujawniły „ pęknięcie obwodowe wewnętrznej ściany bocznej, które może mieć związek z warunkami toczenia opony, pomimo zachowania parametrów wyjściowych (minimalne ciśnienie i maksymalna temperatura okładek) ".

Mario Isola, menadżer zawodów Pirelli, wyjaśnił kilka dni później, że oba zespoły przestrzegały przepisów, ale w uszkodzonych jednomiejscowych bolidach Stroll i Verstappen jeździły przy niższym ciśnieniu w oponach niż oczekiwano. 

Aston Martin i Red Bull nie bardzo lubili zawiłe wyjaśnienia Pirelli, delikatnie mówiąc, przy czym oba zespoły upierały się, że zawsze przestrzegały zaleceń mediolańskiej firmy. 

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

Skomentuj ten artykuł! 0

Aby przeczytać także

komentarze

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz