Dlaczego Max Verstappen jest wielkim faworytem do zdobycia tytułu mistrza świata?

Z 12-punktową przewagą nad Lewisem Hamiltonem Holender jest bardziej niż kiedykolwiek na dobrej pozycji, aby zakończyć siedem sezonów dominacji kierowców Mercedesa. Dlatego.

opublikowany 29/10/2021 à 18:30

Alexisa Plissona

0 Zobacz komentarze)

Dlaczego Max Verstappen jest wielkim faworytem do zdobycia tytułu mistrza świata?

Dzięki zwycięstwu w Austin Max Verstappen powiększa przewagę nad Lewisem Hamiltonem – zdjęcie DPPI

Po raz pierwszy od 2013 r czerwony Byk wygrał Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Koniec „przekleństwa”, a przede wszystkim nowa demonstracja siły ze strony Max Verstappen który mimo nieudanego startu wydawał się nietykalny. Do końca sezonu pozostało pięć rund, a Holender ma 12-punktową przewagę. W tym kontekście znacząca przewaga, nawet jeśli nic nie zostanie rozstrzygnięte, bo do podziału pozostały 133 punkty.

Korzystny kalendarz

Przed wyjazdem na Bliski Wschód, aby wziąć udział w trzech Grand Prix w Katarze, Arabii Saudyjskiej i Abu Zabi, kierowcy Formuła 1 odwiedzi Meksyk i Brazylię. Z pięciu pozostałych torów dwa są nowe w kalendarzu (trasa Jeddah i Losail). Ostatni wyścig na autodromie w São Paulo wygrał Max Verstappen w 2019 r., tak samo jak w zeszłym roku Yas Marina, na terenie, który mimo wszystko historycznie się uśmiecha Mercedes od początku ery hybrydowej. Jeśli chodzi o ostatnią edycję Grand Prix Meksyku, zwyciężył on Lewis Hamilton, ale Holender zna też radość ze zwycięstwa, zwyciężył w 2018 roku. Nie zapomnimy też, że zdobył tam pole position, zanim został wydziedziczony za to, że nie zwolnił pod żółtą flagą. Krótko mówiąc, wszystkie te tory pasują do obecnego lidera mistrzostw. Zwłaszcza, że ​​kolejne dwa Grand Prix odbędą się na wysokościach, co będzie realnym atutem Red Bulla, podobnie jak miało to miejsce w poprzednich edycjach. „Musimy wygrać dziesięć wyścigów (obecnie 8, przyp. red.) jeśli chcemy zdobyć tytuł w tym roku; więc zostały nam dwa do odnalezienia, sędziował Helmut Marko w Sky Sport. Meksyk i Brazylia powinny nam bardziej odpowiadać ze względu na wysokość. 

Oczywiście zwycięstwo syna Josa Verstappena nie jest wcale pewne, ale do Meksyku i Brazylii przyjedzie z pewnością siebie. Gdyby osiągnął lepszy wynik od Brytyjczyka, mógłby wymusić na Lewisie Hamiltonie koniecznie wygranie trzech ostatnich rund, co postawiłoby siedmiokrotnego mistrza świata pod ogromną presją. Max Verstappen mógłby wtedy po prostu dać sobie radę, tak jak zrobił to Nico Rosberg w 2016 roku, zajmując drugie miejsce w czterech ostatnich Grand Prix i zapewniając sobie tytuł. 

Kto zostanie mistrzem świata na koniec tego sezonu? Fot. Antonin Vincent / DPPI

Une jednomiejscowy szybsze i bardziej niezawodne

Grand Prix Stanów Zjednoczonych pokazało różnice w prędkości pomiędzy Verstappenem i Hamiltonem. Niecodzienna strategia Brytyjczyka nie do końca wyjaśnia fakt, że nigdy nie udało mu się wrócić do przeciwnika. Pomimo nieudanego startu i zmiany strategii w połowie wyścigu Holender miał zaufanie do swojego samochodu, który na równych prawach walczył z W12 aktualnego mistrza świata. « Po stracie prowadzenia na pierwszym zakręcie potrzebna była agresywna strategia. Daliśmy z siebie wszystko i ostatecznie zadziałało to pod względem strategii, ale na ostatnich okrążeniach było to skomplikowane, ponieważ nie miałem zbyt wiele przyczepności i udało nam się utrzymać. ".

Kolejną kwestią, którą należy podkreślić i która wywołuje dreszcze inżynierów Mercedesa, jest niezawodność samochodów obu konkurentów. W Rosji Max Verstappen zmienił cały silnik, podczas gdy w Turcji Hamilton zdecydował się na wymianę jednej części silnika. Holender zaczął w ostatniej chwili Brytyjczyk cofnął się tylko o dziesięć pozycji.  Celem jest oczywiście dokończenie sezonu bez ponownej zmiany silników dla Red Bulla. Z drugiej strony może to być skomplikowane dla Mercedesa. Jeśli w austriackiej drużynie panuje spokój, tego samego nie można powiedzieć o Srebrnych Strzałach. Nowa kara na starcie dla siedmiokrotnego mistrza świata może okazać się fatalna w walce o tytuł. Pomimo tego, Toto Wolff wyraził wątpliwości co do tego końca roku przy mikrofonie Sky Sport. „Czwarty silnik może wytrzymać do końca sezonu, ale może nadejść moment, w którym stwierdzimy, że warto zamontować nowy, ponieważ drugi jest w niebezpieczeństwie. Zobaczymy, jak zakończy się sezon pod względem punktów”.. W Red Bullu nie ma żadnych oznak niepokoju. Zamierzamy po raz piąty zakończyć sezon bez zmiany jednostek napędowych dla lidera mistrzostw. To bardzo dobra wiadomość dla Verstappena, który nie będzie musiał przesuwać całego peletonu, aby ograniczyć szkody.

Verstappen prezentuje statystyki godne mistrza

Jeśli Holender dominuje w mistrzostwach pod względem punktowym, to imponuje także publikowaniem statystyk na wysokim poziomie. Przed Grand Prix Stanów Zjednoczonych Max Verstappen prowadził od początku sezonu przez 469 okrążeń. To więcej niż reszta stawki razem wzięta (465 okrążeń). Lewis Hamilton spędził tylko 133 okrążenia na czele. Batavianin ma zdecydowany zamiar nie pozostawić szansy temu, kto odniósł 100 zwycięstw w F1, na zrobienie tego ponownie. Z 17 rozegranych wydarzeń wygrał 8, czyli prawie połowę. Liczba imponująca, jeśli weźmiemy pod uwagę, że mieszkaniec Hasselt (Belgia) potrzebował 5 sezonów, aby zdobyć 10 zwycięstw przed rozpoczęciem roku. Dlatego Mad Max w ciągu jednego sezonu radzi sobie prawie tak samo dobrze, jak w poprzednich pięciu. Na koniec ostatnia informacja, która zmartwiła przeciwników: z wyjątkiem rundy węgierskiej rozgrywanej w zniszczonym samochodzie i trzech wycofań z zawodów w Azerbejdżanie, na Silverstone i we Włoszech nigdy nie zajął miejsca niższego niż drugie miejsce! Nawet start z tyłu stawki w Soczi, spowodowany karą za silnik, nie przeszkodził mu w dotarciu na podium. Dodatkowo po raz pierwszy wykonał trzy podania, wygrywając Grand Prix Francji, Styrii i Austrii. 

Jednak prowadzenie Maxa Verstappena nie jest ostateczne, a Christian Horner woli grać ostrożnie: „Pomiędzy obydwoma zespołami jest bardzo blisko. Meksyk był dla nas dobrym torem, ale był też dobry dla nich. Nie lekceważmy ich więc. Dwanaście punktów to nic, może bardzo szybko zniknąć, jak widzieliśmy wcześniej. Musimy nadal atakować w weekendy wyścigowe i maksymalizować skuteczność. Zostało pięciu, a presja tylko rośnie. Liczby i trend pokazują, że w tym sezonie Holender zmierza ku pierwszej koronacji. Ale bądźcie ostrożni, nie jesteśmy odporni na zwrot w całkowicie szalonym sezonie. Pozostało pięć wyścigów i trudno widzieć, jak Lewis Hamilton tak łatwo się poddaje. 

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz