Pytania do Mario Theissena

Nowe przepisy w zakresie aerodynamiki, podyktowane chęcią obniżenia kosztów rozwoju w F1, całkowicie zmieniły sytuację i stworzyły radykalnie inne samochody na nowy sezon.

opublikowany 16/03/2009 à 16:38

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Pytania do Mario Theissena

W ramach przygotowań do czwartego sezonu w Barcelonie zespół BMW-Sauber przejechał w sumie aż 9,445 kilometrów podczas prywatnych sesji testowych w Walencji, Sakhir, Jerez i Barcelonie. Formuła 1 oraz pierwsze Grand Prix sezonu w Melbourne, które odbędzie się już za niecałe dwa tygodnie.

W tym roku interpretacja występów wszystkich uczestników i pierwsze przewidywania okazują się znacznie bardziej skomplikowane niż zwykle. W tej chwili nic nie jest jeszcze pewne, ani prawdziwy potencjał zaskakującego Brawn GP 001, ani powaga niepowodzeń, jakie napotkał McLarenani względna niezawodność Ferrariani lista drużyn gotowych do korzystania z KERS od początku sezonu…

Jednak jeden zespół twierdzi, że jest już gotowy do walki w Australii: BMW i jego rzecznik dnia, Mario Theissen, prezes działu sportów motorowych marki.

„Po wszystkich testach wszystko wygląda dobrze. Wrażenia pilotów i analizy naszych inżynierów są pozytywne. Jesteśmy we właściwym kierunku” – powiedział.

Jakie były główne wyzwania techniczne do pokonania w nowym sezonie? ?

Mario Theissen: „Inżynierowie musieli dostosować się do fundamentalnych zmian w wielu różnych obszarach. Przede wszystkim musieli dużo pracować nad aerodynamiką, oponami i rozwojem KERS. Ponadto silniki muszą teraz pokonać dwukrotnie dłuższy dystans minimalny narzucony w 2008 roku. Zmiany te są na tyle fundamentalne, że tworzenie F1.09 trzeba było zaczynać od czystej kartki. Patrząc teraz wstecz, mówię sobie, że naprawdę wykonali świetną robotę w bardzo krótkim czasie, jestem dumny i pod wrażeniem. »

BMW było jedynym zespołem, który w 2009 roku promował wprowadzenie słynnego systemu odzyskiwania energii KERS. Czy mamy zakładać, że jest on dla Ciebie w pełni sprawny i dlatego będziesz go używać w Melbourne?

MT: „Jesteśmy na etapie, w którym mamy pewność, że wykorzystamy go w Melbourne. Teraz jedyne, co nam pozostało w tym obszarze, to rozważenie zalet i wad systemu. Pozytywem jest oczywiście to, że kierowca będzie miał do dyspozycji 82 konie mechaniczne przez 6,6 sekundy na okrążenie, jednak całkowita masa KERS szkodzi rozkładowi masy, a tym samym wpływa na ogólną równowagę samochodu, a także zużycie opon. Decyzję podejmiemy indywidualnie, dla każdego kierowcy i w zależności od toru. »

Jaki jest Twój cel na nadchodzący sezon?

MT: „Jeśli chodzi o nas, od chwili przybycia do F1 mieliśmy długoterminową wizję. W pierwszym roku naszym celem było regularne zdobywanie punktów. W drugim roku chcieliśmy stanąć na podium, a w trzecim roku chcieliśmy odnieść pierwsze zwycięstwo. Wszystkie te cele osiągnęliśmy. W czwartym sezonie chcemy zrobić kolejny krok, niewątpliwie najtrudniejszy. Chcemy powalczyć o tytuł mistrza świata. Myślę, że F1.09 jest idealnym narzędziem do osiągnięcia tego celu, choć wiem też, że można zaplanować poziom wydajności, ale nie wyniki. »

0 Zobacz komentarze)