A co z GP Kanady?

Organizatorzy Grand Prix Kanady poinformowali, że osiągnęli porozumienie z Berniem Ecclestonem, wielkim finansistą F1, w sprawie zorganizowania GP w 2010 roku. Burmistrz Montrealu zapewnia jednak, że nic nie zostało zrobione.

opublikowany 15/09/2009 à 15:52

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

A co z GP Kanady?

Po miesiącach nieporozumień między organizatorami GP Kanady a liderami GP Kanady F1, wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Zdaniem organizatorów, co do powrotu Grand Prix do Ameryki Północnej w 2010 roku, wszystko zostało już przesądzone.

« Jestem bardzo zadowolony z rozstrzygnięcia tej sprawy i w pełni mnie satysfakcjonuje », wskazał prezes Grand Prix Kanady Normand Legault. „ Jestem tym bardziej usatysfakcjonowany, że wkrótce zostanie ogłoszone, że GP Kanady powróci do kalendarza FIA od 2010 roku. »

W tej chwili GP Kanady jest dobrze wpisane w kalendarzu sezonu 2010. Jeśli jednak pan Legault potwierdzi, że osiągnięto porozumienie, wydaje się, że nic jeszcze nie zostało podpisane. „ Sprawy idą do przodu, ale nic nie jest jeszcze przesądzone », odpowiedział François Dumontier, delegowany organizator wyścigu NASCAR w Montrealu w wywiadzie dla RueFrontenac.com. Ostrożność w tej kwestii zachował także burmistrz miasta Gérald Tremblay, wskazując, że „ nic nie było jeszcze przesądzone, wręcz przeciwnie...”

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz