Zespół Silverstone skoncentrował swoje prace przygotowawcze na przekształceniu dobrych pozycji startowych w przekonujące wyniki.
Zanim wywołał spore zamieszanie na padoku swoim Racing Point RP20, w dużym stopniu zainspirowanym Mercedes w ubiegłym roku dawna struktura Force India słynęła ze zdolności do zdobywania dużych punktów pomimo skromnych środków. Wydział cudownie ucieleśniony przez Sergio Péreza, uczciwego w kwalifikacjach, ale przede wszystkim diabelsko skutecznego w wyścigu i drapacza podium przed wiecznością.
Teraz, gdy Racing Point walczy w wielkich ligach i kwalifikuje się w czołówce, wydaje się, że w niedzielne popołudnie różowa drużyna straciła swój talent.
W Barcelonie Sergio Pérez i Lance Stroll potwierdziło potencjał kontrowersyjnego RP20, awansując odpowiednio na 4. i 5. miejsce. Ich szef Otmar Szafnauer ma teraz nadzieję, że jego kierowcy odmienią testy podczas Grand Prix, nawet jeśli będzie to oznaczać przeżycie wydarzenia bez większych zwrotów akcji.
« Jesteśmy tu dla fanów, więc mam nadzieję, że wyścig będzie ciekawy i zabawny, ale jeśli mówiąc nudny masz na myśli, że ukończymy na 4. i 5. miejscu, to tak, z radością przyjmę taki scenariusz– zwierzył się Amerykanin.
W przeszłości kończyliśmy rankingi wyżej niż nasze pozycje startowe, ale w ostatnich wyścigach nie udało nam się utrzymać tego trendu. W ten weekend spędziliśmy dużo czasu, aby upewnić się, że mamy konkurencyjny samochód w wyścigu.
W poprzednie weekendy mieliśmy trochę problemów z zarządzaniem oponami w dużym upale. Spodziewaliśmy się podobnych warunków w Hiszpanii, więc odpowiednio przeprowadziliśmy symulacje wyścigu i zmodyfikowaliśmy ustawienia, aby samochód mógł dokręcić opony.
Jeśli chcemy odnieść sukces i zająć miejsce wyżej niż nasze miejsce w stawce, oznacza to, że musimy rzucić wyzwanie Max Verstappen i czerwony Byk. Nie wiem, czy to możliwe, ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy ".
Szafnauer precyzuje, że nie był zaskoczony występem Péreza, który wrócił do gry po 2 tygodniach przymusowej izolacji po kilku pozytywnych wynikach badań na obecność Covid-19.
« Checo nadal czuł się ogólnie dobrze w okresie, w którym był zakażony wirusem, dodał dyrektor generalny Racing Point. Myślę, że pewnego dnia po prostu rozbolała go głowa. Nie rozumiał, dlaczego nie mógł pojechać w ostatni weekend.
Podczas kwarantanny trenował niemal normalnie w swoim mieszkaniu. Nie posunąłbym się tak daleko, żeby powiedzieć, że był bezobjawowy, ale nie było to odległe. A potem kierowcy strzelają w Barcelonie tak często, że znają to jak własną kieszeń ".
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)