Kimi Räikkönen (Alfa Romeo) nie przypuszczał, że tak nagle opuści padok Grand Prix Formuła 1 po ogłoszeniu przejścia na emeryturę pod koniec 2021 r. Fin będzie faktycznie nieobecny na Grand Prix Holandii w ten weekend ze względu na pozytywny przypadek Covid-19.
Po ostatniej rundzie testów przeprowadzonych przed #HolenderskiGP, kierowca Kimi Räikkönen uzyskał pozytywny wynik testu na obecność Covid-19.
Kimi nie ma żadnych objawów i jest w dobrym nastroju. Natychmiast znalazł się w izolacji w swoim hotelu.
Zespół życzy Kimi szybkiego powrotu do zdrowia. pic.twitter.com/uqfsb1qz87— Zespół Stake F1 KICK Sauber (@stakef1team_ks) 4 września 2021 r.
41-letni weteran (42 października będzie obchodził swoje 17. urodziny) nie odczuwa jednak żadnych objawów, o czym w sobotę, 4 września rano na portalach społecznościowych napisał jego zespół Alfa Romeo. „Natychmiast rozpoczął kwarantannę w swoim hotelu. Zespół życzy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia. »
Zrozumiecie, że „Iceman” jest nieobecny we wrześniu tylko tymczasowo. W oczekiwaniu na zaszczepienie jego miejsce na torze w Zandvoort zajmie inny doświadczony kierowca: Robert Kubica.
Polak, niefortunny bohater niedawnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans w LM P2 (lider do startu ostatniego okrążenia wraz z kolegami z drużyny Louisem Delétrazem i Yife Ye) powróci na pole startowe Grand Prix po raz pierwszy od GP Abu Zabi w 2019 roku.
W tym czasie obecny rezerwista Alfa Romeo bronił interesów Williamsi nawet miał luksus przywieźć do domu jedyny punkt w sezonie zespołowi Grove (Wielka Brytania) podczas szczególnie deszczowego Grand Prix Niemiec.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)