Red Bull pogrąża się w nocy Sakhir

Red Bull Racing miał słaby wyścig na torze Sakhir z powodu przedwczesnego wycofania dwóch RB14 Daniela Ricciardo i Maxa Verstappena.
 

opublikowany 08/04/2018 à 20:19

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Red Bull pogrąża się w nocy Sakhir

Z głową opartą na dłoniach Adrian Newey zapewne zastanawia się, który czarny kot stanął mu na drodze. Red Bull Racing w najbliższą niedzielę na torze Sakhir w Bahrajnie. W nocy dwa RB14 zostały szybko wyeliminowane z drugiego Grand Prix sezonu z powodu dwóch problemów technicznych.

Daniel Ricciardo pierwszy zobaczył jego jednomiejscowy „wyłączyć” całkowicie, powodując przy tym jedyną neutralizację zdarzenia w trybie samochodu bezpieczeństwa, wcześniej Max Verstappen jest podwójnie odcięty w swoim pędzie.

Jest to przebicie po kontakcie podczas ataku Lewis Hamilton (Mercedes), co zrujnowało start Holendra do wyścigu, zanim ten ostatni, wracając do boksów w celu zmiany opon, zmuszony był się zatrzymać.

„W wyniku zderzenia z Lewisem odnieśliśmy poważniejsze obrażenia niż samo przebicie opony, opisuje Verstappena. Nie mieliśmy jeszcze okazji przyjrzeć się samochodowi, ale podejrzewamy mechanizm różnicowy. » Transmisja rzeczywiście wydaje się być obciążona oskarżeniem, jak podkreśla szef zespołu Christian Horner.

„Niestety kontakt na wyjściu z zakrętu spowodował przebicie opony i wynikające z niej uszkodzenia, co odbiło się na skrzyni biegów po powrocie do boksów. » – podkreśla Horner, który również podkreśla możliwą awarię akumulatora, aby uzasadnić porzucenie Ricciardo.

„Wycofanie się dwóch samochodów po dwóch okrążeniach jest niezwykle rozczarowujące. – kontynuuje Brytyjczyk. Zwłaszcza, że ​​dzisiaj mieliśmy samochód wyścigowy, który był w stanie stawić czoła wyzwaniom Ferrari i Mercedesa. »

Zapoznaj się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Bahrajnu, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Sakhir, w numerze AUTO 2160tygodniowo, dostępny od jutra wieczorem w wersji cyfrowej i od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)