Nowa wersja zasilacza Renault przetestowane przez Daniel Ricciardo podczas GP Brazylii 15 listopada zdecydowanie nie był przekonujący. Podczas gdy pilot czerwony Byk musiał zaakceptować karę dziesięciu miejsc na starcie za tę zmianę silnika, Australijczyk nie był przekonany co do potencjału turbo/hybrydowego silnika V6 1.6 l. „Udało nam się przejechać sporo okrążeń i zebrać wiele informacji. Ale jeśli chodzi o moc, nie widzę dużej różnicy”– wskazał pilot w numerze 2038 AUTOhebdo.
Red Bull i Renault wolały wrócić do starej wersji jednostki napędowej na Grand Prix Abu Zabi, finał sezonu F1. „Pod presją Red Bulla zeszłej zimy przystąpiliśmy do sezonu z silnikami, w przypadku których pozwoliliśmy sobie na dużą swobodę w zakresie procedury walidacji. Widzieliśmy, co to dało. Prawdziwa trauma. Wróciliśmy zatem do starych, dobrych, kochanych zasad Wirusy-Châtillon: nie ma nowego wprowadzenia bez trzech testów wytrzymałościowych na ławce rezerwowych”, określił Cyril Abiteboul, dyrektor Renault Sport F1, po Grand Prix Brazylii.
Daniel Ricciardo nie otrzyma nowej kary na starcie toru Yas Marina, ponieważ przejmie używany już zespół napędowy.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)