Renault: „Wydajność kierowcy, kryterium nr 1”

Eric Boullier potwierdza chęć przedłużenia kontraktu z Witalijem Pietrowem w 2011 roku, jeśli ten okaże się przekonujący na koniec sezonu. Zapewnia jednak, że ważniejsze będą występy niż paszport.

opublikowany 04/10/2010 à 15:45

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Renault: „Wydajność kierowcy, kryterium nr 1”

Najlepsze drużyny (Ferrari, czerwony Byk, Mercedes et McLaren) wszyscy potwierdzili swoje duety kierowców na rok 2011, Renault F1 Zespół to najlepszy zespół na obecnym boisku, którego skład na przyszły sezon nie jest przesądzony. Jeśli Robert Kubica zostanie szybko potwierdzony, przyszłość Witalija Pietrowa nadal stoi pod znakiem zapytania. Eric Boullier nie wyklucza jednak zatrzymania go.

« Witalij pokazał nam podczas ostatnich czterech wyścigów, że możemy powierzyć mu koło w 2011 roku, aby móc realizować nasze cele, wyjaśnia menadżer zespołu Renault F1. Jeśli nie uda nam się przekonać nas do końca sezonu, nie pojedzie naszym samochodem. Jeśli nas przekona, zatrzymamy go. Ale nie narzucamy sobie presji, żeby skomponować nasz duet na rok 2011. Jedno jest pewne, nie będziemy czekać do stycznia. »

Ponadto Eric Boullier powtarza, że ​​przy wyborze kierowcy liczy się bardziej poziom osiągnięć niż narodowość. „ Wiem, że rosyjski kierowca byłby bardzo doceniony i że Rosja wnosi potencjał dla wszystkich firm zaangażowanych w Formułę 1. Jednak dla nas kryterium numer 1 są zawsze występy kierowcy. Następny jest paszport. To właśnie wydajność niesie ze sobą największy potencjał rynkowy, ponieważ bez wydajności potencjał ten jest bardzo ograniczony. Nie wolno nam stawiać wozu przed koniem. »

o Kimi Räikkönen, Francuz potwierdza to, o czym wyłącznie mówił AUTOhebdo.fr na marginesie Grand Prix Singapuru: obecny kierowca rajdowy będzie mógł ubiegać się o miejsce tylko pod warunkiem, że udowodni, że ma dużą motywację. „ Jasne, skontaktował się z nami, ale obecnie naszym największym problemem jest to, czy zatrzymamy Petrowa. Jeśli odpowiemy na to pytanie przecząco, zastanowimy się nad jego zastąpieniem. Jeśli chodzi o Kimiego, chcę z nim porozmawiać osobiście, aby spojrzeć mu w oczy i dowiedzieć się, czy ma wystarczającą motywację, aby wrócić do Formuły 1. Nawet jeśli jest mistrzem świata, nie ma sensu zatrudniać kogoś? z czego nie masz pewności, czy jego motywacja jest zawsze maksymalna. Po co inwestować w kogoś, kto na tym poziomie pozostawia wątpliwości? »

Ale menadżer zespołu?Enstone uważa, że ​​jest zaszczycony faktem, że Renault jest interesującym wyborem dla byłego mistrza świata. „ Tak, to prawda, to pokazuje, że cała praca, którą wykonaliśmy w tym sezonie, została zauważona i że jesteśmy postrzegani jako pretendent na kolejny sezon. »

0 Zobacz komentarze)