Renault: analiza Alonso

Fernando Alonso, który po dwóch trudnych sezonach w Renault będzie jeździł dla Ferrari w 2010 roku, nie żałuje minionego roku i wspomina, co poszło nie tak.

opublikowany 07/11/2009 à 15:57

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Renault: analiza Alonso

Fernando Alonso rozpocznie nowy start w swojej karierze wyścigowej w Formuła 1. Po zdobytych tytułach z Renault w latach 2005 i 2006 rywalizacja zaostrzyła się Lewis Hamilton chez McLaren-Mercedes w 2007 r., następnie powrót do kokonu Renault, w latach 2008-2009 Hiszpan ponownie wystartuje w Ferrari. Jednak niecały tydzień po zakończeniu sezonu w Renault mieszkaniec Oviedo chciał dokonać dokładnego podsumowania tego trudnego roku.

Hiszpański kierowca, rozczarowany, że nie spisał się lepiej za kierownicą R29, wie, że słaby początek roku skłonił zespół do szybkiego skierowania się ku 2010. Renault wcześnie przerwało rozwój i całkowicie rozumiem tę decyzję », komentuje pilot dla itv-f1.com. „ Mam nadzieję, że dzięki temu w przyszłym roku będą mieli dobry samochód. »

Mimo wszystko Hiszpan wie, że ta decyzja uniemożliwiła mu rywalizację z resztą stawki. „ Postanowiono przerwać rozwój samochodu i spojrzeć w przyszłość na rok 2010, a z każdym wyścigiem płaciliśmy mu więcej. Przyjechaliśmy podczas ostatniego wyścigu tym samym samochodem, który mieliśmy pięć miesięcy wcześniej. »

Nawet jeśli zdaje sobie sprawę, że R29 był daleki od ideału, Fernando Alonso uważa, że ​​Renault mogło kilkakrotnie spróbować szczęścia. „ Nie możemy zapominać, że w kilku wyścigach byliśmy konkurencyjni. W pewnym momencie mistrzostw dodaliśmy kilka nowych elementów i mieliśmy może trzeci najszybszy samochód w stawce. »

Jednak od początku sezonu jednomiejscowy wybitny rocznik 2009, od którego wszyscy wiele oczekiwali po dobrym zakończeniu sezonu 2008, szybko pokazał swoje granice. „ Myślę, że aerodynamika była kluczowa w ostatnich latach w Formule 1, ale w tym sezonie jest jeszcze ważniejsza, ze względu na nowe zasady. Z tego punktu widzenia filozofia naszego samochodu nie była na czasie. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz