Renault: „Odejście Williamsa uczyniło naszą strategię jaśniejszą”

Już po dwóch sezonach powrót związku Williams-Renault zostanie przerwany. Błogosławieństwo w nieszczęściu, jak wyjaśnia Jean-Michel Jalinier, prezes Renault Sport F1.

opublikowany 30/05/2013 à 12:25

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Renault: „Odejście Williamsa uczyniło naszą strategię jaśniejszą”

Kiedy jedno legendarne stowarzyszenie reformuje się, inne znika. Podczas ogłoszenia Powrót Hondy z McLarenem wzbudził wśród fanów bardzo piękne wspomnienia Formuła 1, Williams et Renault, którzy w latach 90. odnieśli szereg sukcesów, rozstaną się pod koniec roku. Rzeczywiście, brytyjski zespół będzie korzystał z usług Mercedesa od przyszłego roku. Zaledwie po dwóch sezonach dobiega końca odnowienie partnerstwa pomiędzy imperium Grove a francuskim producentem silników. „Chcielibyśmy podziękować Williamsowi za ciepłe przyjęcie podczas naszej współpracy i szczerze życzymy im wszystkiego najlepszego na przyszłość”, podkreśla Jean-Michel Jalinier, prezes Renault Sport F1. „Dwa lata temu, kiedy właśnie odnowiliśmy naszą współpracę, udało nam się odtworzyć ducha naszych legendarnych lat, w tym zwycięstwa podczas Grand Prix Hiszpanii w 2012 roku. Będziemy nadal wspierać zespół Williams F1 Team przez te wszystkie lata. sezon 2013 z nadzieją na zakończenie drugiego rozdziału naszej wspólnej historii wynikami odpowiadającymi jej reputacji. »

W środku zagadki podczas gdy Formuła 1 przygotowuje się na przyszłoroczną rewolucję technologiczną, wraz z przejściem z silnika V8 na hybrydowy silnik 6 l V1.6 Turbo, Jean-Michel Jalinier stwierdza, że ​​to odejście jest ukrytym błogosławieństwem. „Kilkakrotnie deklarowaliśmy, że w razie potrzeby moglibyśmy udostępnić do 5 stajni. Jednak przy takim zaangażowaniu znajdowalibyśmy się wówczas u kresu naszych możliwości technicznych i ekonomicznych. Wyposażyć trzy, a nawet cztery stajnie, co jest idealne, odejście Williamsa normalizuje sytuację i sprawia, że ​​nasza strategia staje się jaśniejsza. O kolejnym partnerstwie poinformujemy w ciągu kilku dni, a ostatni etap nastąpi jeszcze przed końcem czerwca. Jesteśmy niezwykle zmotywowani wyzwaniem, jakie stanowi pojawienie się silników na rok 2014.” on kończy. Dotychczas, jedynie Toro Rosso i Reb Bull sformalizowali swój kontrakt z marką diamentów na przyszły rok. Jeśli Caterham nie zajmie dużo czasu, wątpliwości dotyczące Lotusa nadal pozostaną.

Jeśli chcesz pójść dalej, przeczytaj wywiad z Jeanem-Michelem Jalinierem, prezesem Renault Sport F1, w: AUTOhebdo nr 1911 z tego tygodnia, dostępny we wszystkich kioskach i teraz w wersji cyfrowej.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz