W tej chwili Renault sformalizowane szeroki plan redukcji kosztów 2 miliardów euro w ciągu 3 lat na uporanie się z niedawnymi trudnościami i kryzysem związanym z pandemią wirusa, kwestia przyszłości zespołu F1 mogło zgodnie z prawem powstać.
Jednak w nadchodzących latach nadal powinniśmy widzieć samochody jednomiejscowe oznaczone Diamentem na torach F1. „Powiedzieliśmy publicznie i potwierdzamy, że pozostajemy zaangażowani w Formułę 1, komentuje Clotilde Delbos, tymczasowa dyrektor generalna Renault, cytowana przez AFP.
Ogłoszenie nowych przepisów dotyczących limitów wydatków jest dla nas bardzo dobre, ponieważ będziemy musieli w tę dyscyplinę inwestować mniej niż niektórzy nasi konkurenci, którzy wydają dużo pieniędzy. Dlatego jesteśmy i pozostaniemy w F1. »
Liberty Media rzeczywiście ogłosiło kilka radykalnych środków kontroli kosztów F1, w tym wprowadzenie w 2021 roku limitu budżetowego w wysokości 145 milionów dolarów (132 milionów euro) oraz nowy i ewoluujący system utrudnień w zakresie rozwoju aerodynamiki. Plan awaryjny został natychmiast przyjęty przez kilka zespołów, m.in McLaren i już Renault.
„Zespół Renault F1 z zadowoleniem przyjmuje przyjęcie nowych przepisów przez Światową Radę Sportów Motorowych, które stanowią odpowiedzialną i odpowiednią odpowiedź na krótko- i długoterminowe wyzwania Formuły 1”. – poinformował producent w ubiegłą środę.
Mając już wyjaśnioną przyszłość, Renault będzie mogło skoncentrować się na najważniejszej kwestii: przyszłej wymianie Daniel Ricciardo, wyjeżdżając do McLarena w 2021 roku.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)