Renault wycofuje odwołania od Racing Point

Francuski producent deklaruje, że jest zadowolony z zabezpieczeń wprowadzonych przez FIA w celu zachowania oryginalności w sporcie.

 

opublikowany 25/08/2020 à 21:41

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Renault wycofuje odwołania od Racing Point

Piorun na zielonym dywanie na kilka dni przed Grand Prix Belgii (28-30 sierpnia): Renault postanowił wycofać swoje odwołania od decyzji sędziów dotyczących przewodów hamulcowych Racing Point. 

Jednak to francuski producent zaryzykował wyjście na front podczas Grand Prix Styrii (12 lipca), aby zakwestionować legalność modelu RP20 wyraźnie inspirowanego Mercedes Zeszłoroczne W10. 

Po złożeniu kilku skarg komisarze wydali orzeczenie na korzyść Renault, uznając, że przewody hamulcowe w jednomiejscowy różowy został stworzony przez firmę Mercedes. Jednakże komponenty te od tego roku znajdują się na liście części i dlatego muszą być produkowane przez każdy zespół, jeśli chce ubiegać się o status producenta. F1

W związku z tym Racing Point został ukarany grzywną w wysokości 400 000 euro i 15 punktów karnych na podstawie wyników GP Styrii. Pozostałe skargi, identyczne, doprowadziły jedynie do serii nagan, delikatnie mówiąc, nudnych. 

Kiedy ogłoszono wyrok, Renault, Ferrari, McLaren, Williams zasygnalizowali zamiar odwołania się od tej decyzji, podobnie jak Racing Point, z wyraźnie przeciwnych powodów. 

Jeśli Williams i McLaren, obecne i przyszłe zespoły klientów Mercedesa, ostatecznie nie zastosowały się do swojego podejścia, Renault i Ferrari nie ustępowały i podpisały kontrakt. Podobnie jak Racing Point po drugiej stronie. 

W tym samym czasie Nikolas Tombazis, menadżer techniczny serii samochodów jednomiejscowych w FIA, wyjaśnił, że od przyszłego sezonu zostaną podjęte środki, aby uniknąć sytuacji, w której na starcie będzie 10 Mercedesów. Organ zarządzający chce w ten sposób uniemożliwić zespołom poleganie na zasadzie inżynierii wstecznej i kopiowaniu zawodników na podstawie zdjęć. 

Dyskusje wyraźnie przekonały Renault, które uzasadnia swoją decyzję, której tak naprawdę się nie spodziewaliśmy, gwarancjami oferowanymi w regulaminach technicznych i sportowych na rok 2021. 

« Poza decyzjami, omawiane kwestie były istotne dla integralności Formuły 1, zarówno w bieżącym sezonie, jak i w przyszłości, wyjaśnił producent w komunikacie prasowym opublikowanym późnym wieczorem we wtorek. 

Intensywna i konstruktywna praca prowadzona pomiędzy FIA, Renault i wszystkimi zainteresowanymi stronami Formuły 1 doprowadziła jednak do konkretnego postępu w ochronie oryginalności w sporcie poprzez zmiany w Regulaminie sportowym i technicznym zaplanowane na sezon 2021, zaostrzające kryteria kwalifikacji jako producent.

Osiągnięcie tego strategicznego celu w kontekście nowego Porozumienia Concorde było naszym priorytetem. Kontrowersje na początku sezonu już za nami i skupiamy się na dalszej części tych intensywnych i wyjątkowych mistrzostw. »

Czy Renault uzyskało rekompensatę w negocjacjach w sprawie Porozumień Concorde na lata 2021-2025, których ratyfikację przez wszystkie 10 zespołów na obecnym polu potwierdzono w zeszłym tygodniu? Co teraz zrobią Racing Point i Ferrari?

Nie ma wątpliwości, że czyhające na horyzoncie Grand Prix Belgii przyniesie odpowiedzi. 

AKTUALIZACJA: Wygląda na to, że Ferrari nadal chce uzyskać wyjaśnienia od organów zarządzających. W związku z tym włoski apel zostanie na razie utrzymany.

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz