Opóźnienie dostawy bez konsekwencji dla Renault i McLarena

Obydwa zespoły musiały złamać godzinę policyjną FIA po tym, jak w nocy z czwartku na piątek otrzymały smary BP/Castrol. 

opublikowany 05/10/2018 à 06:09

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Opóźnienie dostawy bez konsekwencji dla Renault i McLarena

Nieprzewidywalna pogoda w regionie Osaki w ostatnich tygodniach doprowadziła do kilku zamknięć międzynarodowego lotniska Kansai, przez które zwykle przejeżdża transport towarów z zespołów do Suzuka. Produkty zostały w ten sposób skierowane do Tokio, gdzie wystąpiły opóźnienia w odprawie celnej. 

Smary BP/Castrol mogły zostać dostarczone dopiero w piątek rano, co było wymuszone Renault et McLaren wjechać na tor przed godziną 7 rano, czyli czasem oznaczającym koniec godziny policyjnej FIA. 

W przypadku Renault jest to pierwsze z dwóch dopuszczonych w sezonie wykroczeń, natomiast McLarenowi został wyczerpany limit jokerów na rok 2018. Obydwa zespoły zdecydowały się złożyć apelację, tłumacząc, że jest to przypadek siły wyższej, na którą nie mają wpływu. Kilka godzin później wygrali sprawę ze stewardami wyścigu.

Red Bull, trzeci zespół napędzany Renault, nie doświadczył takiego nieszczęścia, ponieważ struktura Milton Keynes korzysta z usług innego dostawcy benzyny i smarów, firmy ExxonMobil.

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)