Gdyby Jean-Eric Vergne wziął udział tylko w kilku bezpłatnych sesjach treningowych na koniec sezonu, Daniel Ricciardo ma już na swoim koncie jedenaście startów w Grand Prix. Australijczyk odejdzie zatem z wyraźną przewagą nad Francuzem na początku sezonu, który odbędzie się w Melbourne. JEV ma jednak zadziwiające zdolności adaptacyjne i Australijczyk wierzy, że jego doświadczenie zaprocentuje dopiero w pierwszych wyścigach Mistrzostw.
„Będę miał przewagę w postaci doświadczenia, to plus w porównaniu z nim”, rozpoznaje byłego kierowcę HRT. „Ale nie mówimy tutaj o latach doświadczenia. To powinno pomóc mi rozpocząć sezon i być może łatwiej będzie mi przetrwać jeden lub dwa wyścigi. Ale jeśli Jean-Eric ma niezbędne cechy F1, co również udowodnił, przewaga tego doświadczenia nie powinna trwać przez cały sezon. Do Melbourne dotrzemy również po ukończeniu kilku sesji testowych. Zatem sytuacja powinna dość szybko się wyrównać, przynajmniej w teorii! »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)