Robert Kubica sprawia, że ​​Renault błyszczy

Robert Kubica zajął drugie miejsce w Grand Prix Australii, co jest świetnym wynikiem dla kierowcy Renault, który pozwala zespołowi Enstone ponownie odnaleźć światło.

opublikowany 28/03/2010 à 13:24

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Robert Kubica sprawia, że ​​Renault błyszczy

Robert Kubica w 2009 roku musiał poczekać do przedostatniego wyścigu sezonu, aby zasmakować radości z podium, podczas gdy BMW-Sauber przetrwało rok bez błyszczenia, a niemiecki producent ogłosił wycofanie się z rajdu F1. Przeszedł do Renault, Robert Kubica powrócił na podium w drugim wyścigu w tym roku. Pozwala także Renault, po bardzo trudnym sezonie 2009, odzyskać blask reflektorów dzięki swoim sportowym wynikom.

« To drugie miejsce to fantastyczny wynik po całej ciężkiej pracy, jaką włożyliśmy tej zimy– komentuje Polak. To był trudny wyścig pod względem strategicznym. Wróciłem do boksów, aby zmienić opony przejściowe na slicki, gdy tylko zobaczyłem tempo Buttona (pierwszy kierowca, który założył opony typu slick, przyp. red.). Udało mi się wyprzedzić Massę w boksie i wyprzedzić Buttona. Ale to było moje pierwsze okrążenie na gładkich oponach, więc nie mogłem się powstrzymać. »

Podobnie jak Jenson Button, Fernando Alonso i Felipe Massa, Robert Kubica nie musiał wracać na swoje stoisko, aby zmienić opony. „ Myślałem, że będę musiał później wrócić do boksów, ale zespół powiedział mi, że nie musimy, jeśli mogę zatrzymać opony do końca wyścigu. Starałem się o to dbać jak tylko mogłem. Ale nie było to wcale proste, bo tak było Hamilton potem Massa za mną. Ale moje opony wytrzymały i udało nam się uzyskać ten wspaniały wynik. »

Robert Kubica, stojący na podium w kombinezonie Renault podczas drugiego wyścigu w tym roku, cieszy się, że wszystkie prace przygotowawcze już przynoszą efekty. Nie chce jednak za wcześnie ogłosić zwycięstwa. „ Tak ciężko pracowaliśmy tej zimy? Wiemy jednak, że przed nami jeszcze długa droga, zanim będziemy naprawdę konkurencyjni wobec najlepszych drużyn. W każdym razie jest to fantastyczna motywacja dla całego zespołu. »

0 Zobacz komentarze)