Romain Grosjean w sercu starć w Chinach

Francuzowi nie udało się wczoraj zdobyć punktów w Szanghaju na zakończenie Grand Prix, podczas którego kierowcy Haasa nie oszczędzono wielu incydentów wyścigowych.

opublikowany 10/04/2017 à 15:22

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Romain Grosjean w sercu starć w Chinach

Po opuszczeniu w Australii Romain Grosjean miał nadzieję otworzyć swój licznik punktów podczas chińskiej imprezy w Szanghaju. Były kierowca Lotusa nie był jednak w stanie wspiąć się do pierwszej dziesiątki drugiej rundy mistrzostw świata, wyprzedził swojego rodaka Esteban Ocon (Force Indie).

Po kwalifikacjach, w których Francuz został ukarany za nieprzestrzeganie podwójnych żółtych flag (co Grosjean zakwestionował za pośrednictwem tweeta zawierającego jego dane), początek wyścigu byłego mistrza serii GP2 nie będzie spokojny.

Od pierwszych okrążeń Grosjean był pośrednio ofiarą wypadku Antonio Giovinazziego (Saubera), który przeszkodził mu już wczoraj podczas sesji kwalifikacyjnej. „Wczoraj to był trochę żart, a dzisiaj ten sam facet rozbił się przede mną na prostej, więc musiałem się zatrzymać. Zmarnowałem dużo czasu.

Następnie przy ponownym uruchomieniu Ericsson pozwolił samochodowi poprzedzającemu uciec. Nie wiem, co robił, więc byłam już w tle. Ocon popchnął mnie na pierwszym okrążeniu i straciłem połowę prawej strony samochodu. »

Satysfakcjonujące, ale nienagradzane tempo

Po niepowodzeniach w pierwszej ćwiartce wyścigu Francuz próbował dogonić walczący o punkty peleton, ale Romain Grosjean natrafił na RS17 Jolyona Palmera.

„Tak naprawdę nie mogłem znaleźć luki w sprawie Palmera. Gdy już mi się to udało, udało mi się ustanowić dobre czasy. Wykonaliśmy dobrą robotę, ale było już za późno. To nie była prosta strategia. Chłopaki wykonali najlepszą robotę, jaką mogli.

Widzieliśmy flagę w szachownicę, a czasy okrążeń były w porządku. Myślę, że stać nas na więcej, ale nadszedł czas, aby z niecierpliwością czekać na kolejny wyścig i mieć nadzieję, że wszystko się poprawi. »

Jedyny dostawca punktów w 2016 r. dla firmy Haas F1 Zespole, Grosjean ma nadzieję udzielić swojemu koledze z drużyny natychmiastowej odpowiedzi Kevin Magnussen, ósmy na mecie i który zademonstrował zalety VF17 na chińskim torze.

Zapoznaj się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Chin, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Szanghaju, w numerze 2109 AUTOtygodniowo, dostępny dziś wieczorem w wersji cyfrowej oraz w środę w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz