Romain Grosjean wydawało się, że jest w stanie zapomnieć o skomplikowanym początku weekendu w Baku, a zwłaszcza ominięciu kwalifikacji na torze miejskim z powodu awarii układu hydraulicznego. Od wczoraj Francuz wykorzystał okoliczności wyścigowe i nienaganny początek wyścigu, aby wrócić do walki o punkty.
Szósty i walczący z Sergio Pérezem (Force India), przyszłym trzecim, Francuz popełnił jednak błąd w warunkach samochodu bezpieczeństwa, uderzając w ścianę po utracie kontroli nad samochodem. Haas VF-18. Rozczarowany i wściekły po powrocie na swoje stanowisko były kierowca Lotusa wyjaśnił przyczyny tego rzadkiego wypadku.
„Rozgrzewałem opony i Dotknąłem przycisku, który przesunąłem o dwie pozycje, – opowiada Grosjean. Kiedy dotknąłem hamulców, balans hamulców był przesunięty na tył: koła zablokowały się i uderzyłem w ścianę.
To boli i chcę przeprosić zespół. Startowaliśmy jako ostatni i byliśmy w trakcie niesamowitego wyścigu. Widzenie Péreza na podium i świadomość, że z nim walczę, jest dla nas wszystkich bardzo bolesne. »
Żaden z dwóch amerykańskich samochodów nie zajął punktów, Kevin Magnussen kończąc Grand Prix na 13. pozycji.
Zapoznaj się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Azerbejdżanu, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Baku, w numerze AUTO 2163tygodniowo, dostępny dziś wieczorem w wersji cyfrowej, a w czwartek w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)