Rosberg: Różnica, którą należy załatać, jest duża

O ile Mercedes GP rozczarowywał swój pierwszy sezon, o tyle Nico Rosberg był pod wrażeniem tempa, jakie zaprezentował w porównaniu z kolegą z drużyny. Niemniej jednak zachowuje jasność co do sytuacji i wie, że różnica w stosunku do czołowych drużyn pozostaje znacząca.

opublikowany 29/12/2010 à 11:07

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Rosberg: Różnica, którą należy załatać, jest duża

Nico Rosberg mógł to wyprzedzić Michael Schumacher 70 punktów w mistrzostwach, ale zajął siódme miejsce w tabeli. Bez ani jednego zwycięstwa w tym sezonie Srebrne Strzały nie stanęły na wysokości zadania walki o tytuł. Rozczarowanie było ogromne dla podopiecznych Rossa Brawna, którzy patrzyli bezpośrednio na sezon 2011.

Jeśli jednak kolega z drużyny siedmiokrotnego mistrza świata nie może się doczekać rozpoczęcia kolejnego sezonu, pozostaje realistą co do swoich szans na zwycięstwo. „Luka, którą musimy nadrobić, jest oczywiście dość duża” – przyznaje agencji informacyjnej SID. „To zajmie trochę czasu i nie wiem, kiedy będziemy gotowi. »

Niemniej jednak, jeśli Nico Rosberg nie wyobraża sobie walki o zwycięstwo od początku sezonu 2011, to pozostaje optymistą co do możliwości Mercedes GP podniesie poziom wydajności Srebrnych Strzał. Być może na początku kolejnego sezonu będziemy już blisko porozumienia – dodaje. „Będziemy musieli poczekać i zobaczyć, trudno przewidzieć, co się stanie. Pewne jest jednak, że będziemy lepsi niż rok temu. »

0 Zobacz komentarze)