Russell uważa, że ​​Red Bull „wygrywa każdy wyścig” w tym sezonie

Rozczarowany słabymi wynikami swojego Mercedesa i ultradominacją Red Bulla w Bahrajnie, George Russell wierzy, że austriacka drużyna będzie nie do pokonania w 2023 roku.

opublikowany 06/03/2023 à 11:31

Doriana Grangiera

0 Zobacz komentarze)

Russell uważa, że ​​Red Bull „wygrywa każdy wyścig” w tym sezonie

George Russell nie może być bardziej pesymistyczny po Grand Prix Bahrajnu © Florent Gooden / DPPI

W Mercedes, zupa grymasowa to menu dnia. Niemiecki zespół ma trudności z przetrawieniem wyniku pierwszego Grand Prix sezonu, które odbyło się w Bahrajnie. Na torze Sakhir W14 były bardzo daleko od celu: na mecie zajęły odpowiednio 5. i 7. miejsce Lewis Hamilton i George'a Russella Srebrne Strzały nawet nie walczyły o podium. Co gorsza: wydaje się, że Mercedes spadł w hierarchii i pojawia się dopiero jako czwarta siła w stawce.

„Nikt nie będzie walczył z Red Bullem” według Russella

Przede wszystkim wykonanie czerwony Byk zniesmaczył drużynę Toto Wolff, zaczynając od George'a Russella. Nie sądzę, żeby ktokolwiek miał zamiar z nimi walczyć w tym roku.”– oznajmił Brytyjczyk na mecie Grand Prix Bahrajnu. Według młodego 25-letniego kierowcy jednomiejscowe samochody Milton Keynes mogą ustanowić niekwestionowaną dominację w 2023 roku. „Spodziewam się, że wygrają każdy wyścig w tym sezonie. To mój zakład. Biorąc pod uwagę ich występy, nie widzę, kto mógłby im zagrozić. »

George Russell kontynuuje, zakładając nawet, że w niedzielę podczas Grand Prix Red Bull nie ścigał się na pełnych obrotach. „Ich tempo wydaje się niższe w ten weekend niż na treningach, co jest trochę dziwne– dodał w zamyśleniu. Ale wiesz, oni mają teraz łatwo i mogą robić, co chcą. Być może nie zawsze będą na pole position, bo o tym wiemy Ferrari jest bardzo konkurencyjny w kwalifikacjach. Ale jeśli chodzi o tempo wyścigowe, myślę, że mają bardzo, bardzo mocną pozycję. »

Hamilton martwił się o Mercedesa

Totalne rozczarowanie także po stronie Lewisa Hamiltona. Siedmiokrotny mistrz świata martwi się spadkiem w hierarchii Mercedesa, mocno pokonany Aston Martin w Bahrajnie. „Jesteśmy obecnie czwartym najszybszym zespołem, a Ferrari i Astony, z którymi walczyliśmy, były po prostu szybsze od nas– oświadczył 38-letni Brytyjczyk.Wiemy, że nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być. Muszę zachować pozytywne nastawienie, trzymać głowę wysoko i nadal wywierać nacisk na zespół. Będę dla nich pozytywnym światłem i zdobędę jak najwięcej punktów. »

CZYTAJ TAKŻE > Zmuszony do rezygnacji Charles Leclerc zgłasza całkowitą utratę mocy

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz