Sam Michael: „Avon jest tańszy”

Sam Michael, dyrektor techniczny zespołu Wiliams, przyznaje, że Avon oferuje bardziej ekonomiczne rozwiązanie w zakresie opon na rok 2011. Zaletą Michelin jest jednak doświadczenie.

opublikowany 29/04/2010 à 09:53

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Sam Michael: „Avon jest tańszy”

W ciągu ośmiu do dziesięciu dni producent opon, który zastąpi Bridgestone Formuła 1 powinno być znane. Naprzeciw siebie staje dwóch konkurentów: z jednej strony Michelin, który ma doświadczenie i jakość, ale który chce wykorzystać powrót do F1 do stawiania swoich wymagań; z drugiej strony Avon, wspierany przez Berniego Ecclestone’a, który ma dopiero rok doświadczenia w F1, ale może zaoferować pokaźny rachunek za opony. Pirelli, które od jakiegoś czasu wykazywało zainteresowanie, bardziej skupiło się na sezonie 2012.

Sam Michael, dyrektor techniczny zespołu Williamsprzyznaje, że dwie firmy konkurujące o wyposażenie F1 od 2011 roku proponują dwa bardzo różne projekty. „ Avon jest dużo tańszy– zwierzył się BBC. Ale mniej się sprawdzili, nawet jeśli wyprodukowali już wiele bardzo konkurencyjnych opon. Są też wielką niewiadomą w porównaniu do Michelin, ponieważ Michelin zrobił to całkiem niedawno (dostawa opon w F1). Ale jest znacząca różnica w kosztach. Mówimy o cenie trzykrotnie wyższej, jaką płacą stajnie. »

W ramach Grand Prix Hiszpanii pod koniec przyszłego tygodnia zespoły będą musiały uzgodnić wybór producenta na rok 2011. Z jednej strony gwarancja prestiżu i jakości, z drugiej pewność wyposażenia się z niedrogimi gumkami. W czasach cięć kosztów Avon może sobie świetnie poradzić.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz