Schumacher: Ferrari nie oczekuje cudów

Jeśli wielu spodziewa się Michaela Schumachera podczas Grand Prix Europy, Ferrari nie wywiera presji na siedmiokrotnego mistrza świata, od którego nie oczekuje cudów.

opublikowany 06/08/2009 à 18:37

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Schumacher: Ferrari nie oczekuje cudów

Luca di Montezemolo, prezes Ferrari, jest tym zachwycony Michael Schumacher przyjął misję zastąpienia Felipe Massy podczas Grand Prix Europy. Włoch nie uważał jednak, że prośba ta koniecznie zostanie zaakceptowana przez zainteresowaną osobę. „ Osobiście byłem trochę sceptyczny co do tego, jak ją przekonać – zwierza się Die Welt. „ Przede wszystkim dlatego, że za każdym razem, gdy z nim rozmawiałam, zapewniał mnie, że docenia sytuację, w której się znalazł. I dlatego, że chciał czasu dla swojej rodziny. »

Jeśli Michael Schumacher zgodziłby się wrócić na tor na Grand Prix Europy, Luca di Montezemolo uważa, że ​​mistrz Niemiec nie czekał na taką propozycję. „ Nigdy nie sprawiał wrażenia, że ​​się nudzi lub że desperacko szuka nowego wyzwania. » Ale prezes Ferrari musi przyznać, że spodziewano się powrotu siedmiokrotnego mistrza świata. „ Wszyscy w Ferrari chcieli go ponownie zobaczyć w wyścigu. Formuła 1. »

Poza udziałem w Grand Prix Europy nie oczekuje się, że Michael Schumacher będzie Mesjaszem w Maranello. „ Nie oczekujemy od niego cudów ani od fanów, potwierdza Luca di Montezemolo. Oczywiście nie będę ukrywał, że mam nadzieję, że będzie to motywujące dla całego zespołu. Inżynierowie nie mogą się doczekać współpracy z nim. Wszyscy czekali na powrót Schumachera. To sytuacja, w której wygrywają obie strony. »

0 Zobacz komentarze)