Schumacher nie poddaje się

Michael Schumacher, mimo że bolesny kark uniemożliwił mu w tym roku powrót do Formuły 1, nie chce rezygnować z ewentualnego powrotu.

opublikowany 18/10/2009 à 17:51

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Schumacher nie poddaje się

Michael Schumacher, który zgromadził rekordy podczas swojej kariery w Formuła 1, nigdy nie odejdzie od sportu, który uczynił go jednym z największych mistrzów świata sportu. A skoro w tym sezonie nie mógł wrócić do Formuły 1 z powodu bólu szyi (po wypadku motocyklowym), siedmiokrotny mistrz świata nie chce rezygnować z ewentualnego powrotu.

Aby uzasadnić chęć powrotu za kierownicę F1, Niemiec zapewnia, że ​​względy medyczne nie będą już utrudniać mu startu. „ Do końca roku moja szyja zostanie całkowicie zagojona i będę mogła znowu biegać », mówi Michael Schumacher w wywiadzie, który ukaże się w poniedziałek w Der Spiegel.

« Nie mam nic do udowodnienia nikomu, nawet sobie– kontynuuje doradca zespołu Ferrari. Wciąż trochę żałuję, że trzy lata temu przeszedłem na emeryturę. Nie ma powodu, żebym ogłaszał, że nigdy nie wrócę. Życie, które prowadzę, sprawia mi radość, ale kto wie, co wydarzy się w nadchodzących miesiącach? »

W Ferrari Stefano Domenicali i Luca di Montezemolo opowiadają się za ponownym zobaczeniem Michaela Schumachera za kierownicą. Ale mając już utalentowaną załogę (Fernando Alonso i Felipe Massa) na rok 2010, Scuderia chciałaby móc jeździć trzecim samochodem.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz