Michael Schumacher jest w trudnej sytuacji w tym sezonie, ponieważ po siedmiu wyścigach ma nadal tylko dwa punkty w mistrzostwach. Pilot Mercedes mógł zdobyć czołową dziesiątkę podczas Grand Prix Kanady, ale siedmiokrotny mistrz świata musiał rzucić ręcznik po awarii DRS, który utknął w pozycji otwartej. Niemiec nie chce wyrazić żadnego niezadowolenia ze swojego zespołu i pozostaje optymistą co do Grand Prix Europy w Walencji, gdzie ma nadzieję zakończyć swój pech. Paul Hembery, dyrektor sportowy Pirelli, zdawałby się nawet wierzyć w zwycięstwo byłego mistrza świata.
Kierowca gwiazdorskiego producenta w każdym razie zapewnia, że przewrócił kartkę zdarzenia rozegranego w Montrealu i wykazuje optymizm wymagany przed wyścigiem w Walencji. „Nasza cała uwaga jest teraz skupiona na Valencii”., podkreśla były mistrz świata. „Jestem pewien, że motywacja całego zespołu jest silniejsza po weekendzie w Montrealu, który nie przebiegł tak, jak byśmy chcieli. Naszą zasadą w tych ostatnich dniach było zakasanie rękawów i skoncentrowanie się na wykonywanej pracy. Cały zespół przyjął takie podejście i możemy jechać do Walencji w pozytywnych nastrojach. Miejsce wyścigu jest bardzo ładne, a tor również interesujący. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)