Sergio Pérez zdecydowanie miał bardzo złe Grand Prix Kanady. Meksykanin zakwalifikował się dopiero na 13. miejscu na starcie w Montrealu po rozbiciu się czerwony Byk RB18 w tle został zmuszony do wycofania się na 9. okrążeniu z powodu problemu mechanicznego. Co gorsza, kolega z drużyny Max Verstappen wskazał, że cierpi na poważny przykurcz szyi, spowodowany wypadkiem podczas drugiej sesji Q2 w sobotę na kanadyjskim mokradłu. „ Po wypadku tego nie czułem. Generalnie jest to bardzo bolesne, wszystko wydawało się w porządku“, wskazał Sergio Pérez nasi koledzy z Fox Sports.
Śliskie warunki sprawiły, że Checo odpadł w kwalifikacjach 😓#CanadianGP # F1 pic.twitter.com/AjVLMtR45V
- Formuła 1 (@F1) 18 czerwca 2022 r.
To nieszczęście zmusiło mieszkańca Guadalajary do pewnego pokrzyżowania swoich planów. „ Nie mogę trenować, wchodzę w to całkowita terapia szyi w 100% dla Silverstone”, który będzie gospodarzem GP Wielkiej Brytanii (1-3 lipca). Teraz traci do lidera 46 punktów jego kolega z drużyny Max Verstappen, zwycięzca tego weekendu, Sergio Pérez może żałować, że odszedł z Montrealu po 9. okrążeniu z powodu problemów ze skrzynią biegów. „ To miał być jego ostatni wyścig. Było blisko limitu i niestety się zepsuło. Takie rzeczy się zdarzają i trudno je przewidzieć.«
Mając ten punkt zerowy, gdy jego kolega z drużyny zdobył 25 punktów za zwycięstwo, Sergio Pérez wie, że będzie musiał liczyć na optymalną niezawodność, aby mieć szansę na uczciwą rywalizację z Maxem Verstappenem w zdobyciu tytułu mistrza świata. „ Ważne jest, aby rozwiązać te problemy. Każdy problem z niezawodnością był w tym roku inny od poprzedniego, więc musimy dalej pracować. To coś, co zadecyduje o wyniku mistrzostw.«
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)