Po dwóch nieobecnościach na Grand Prix Sergio Pérez zwrócił niemal idealny egzemplarz, co było winą pięciosekundowej kary za nieprzestrzeganie niebieskich flag. Jeśli wierzy, że zrobił, co mógł, żeby to przepuścić Lewis Hamiltonkomisarze nie wydali orzeczenia na jego korzyść. Mocny cios dla tego, który awansował z 4. na 5. miejsce.
« Jestem rozczarowany tą pięciosekundową karą. Nie sądzę, że to było sprawiedliwe. Zostałem ostrzeżony na 9. zakręcie i kiedy spojrzałem w lusterka, zobaczyłem, że trudno było zostawić dla niego miejsce na 10. zakręcie. Wtedy ostatni sektor jest bardzo wąski, pozostawienie go tam wyprzedzającego było niebezpieczne, więc poczekałem do zakrętu 1 i zostałem ukarany.
Przynajmniej nie miało to wpływu na wyniki zespołu od czasu Lance’a (Przechadzka) odzyskał te punkty ".
Checo był piąty na mecie i był zadowolony z wyniku swojego oraz zespołu po powrocie na tor. „ Trudno było rozważyć strategię jednego okienka. Myślę, że jako jedni z nielicznych udało nam się z tego skorzystać. Ogólnie jest to dobry wynik dla zespołu. Wykorzystaliśmy wyścig maksymalnie ".
Zapraszamy do zapoznania się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Hiszpanii, przygotowanym przez naszego specjalnego korespondenta w Katalonii, w numerze 2274 AUTOhebdo, dostępnym od jutrzejszego wieczoru w wersji cyfrowej, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)