Adrian Sutil zdobył regularny kontrakt na kierowcę w Force India, zmuszając rywala Jules Bianchi znaleźć alternatywne rozwiązanie oferowane przez firmę Marussia F1 Zespół. Niemiec zamierza udowodnić Vijayowi Mallyi i jego zespołowi, że dokonali właściwego wyboru, zapewniając solidne osiągi za kierownicą VJM06. Mimo zeszłorocznej nieobecności, którą będzie musiał szybko uzupełnić, były kierowca Spykera jest pewny swoich umiejętności.
„Paul (di Resta) i ja mieliśmy bardzo dobry sezon 2011, a naszym celem na ten sezon będzie pokonanie Saubera i Williams " skomentował na oficjalnej stronie F1. „Zobaczymy, czy będzie to możliwe, ponieważ nikt nie jest w stanie przewidzieć hierarchii przed Melbourne, a to oczywiście zależy od naszego pakietu i pakietu konkurentów. Przez ostatnie dwa dni czułem się bardzo dobrze za kierownicą i to napawa mnie nadzieją na dobry początek sezonu, w którym będziemy mogli rozwinąć jednomiejscowy w ciągu roku. Oczywiście zebranie jak największej liczby punktów jest również częścią mojego planu. »
Pomimo pięciu sezonów w tej dyscyplinie Adrian Sutil ciężko pracuje, aby po roku przerwy w zawodach zasiąść za kierownicą VJM06. Niemiec musi dostosować się do nowych rozwiązań w F1, ale to zadanie nie przeraża kierowcy Force India. „Jasne, nie było mnie przez 14 miesięcy, ale zacząłem F1 w 2007 roku po zaledwie sześciu lub ośmiu dniach testów. Po pięciu sezonach mam za sobą 90 Grand Prix i mam duże doświadczenie. Dużo trenowałem, czuję się zrelaksowany, a reszta przyjdzie sama. (W przypadku opon Pirelli) wszystko jest tak, jak jest. Nie mogę tego zmienić, ale muszę z tym żyć. Zawsze lubiłem stawić czoła takim sytuacjom. Po zdobyciu czwartego miejsca (Grand Prix Włoch 2009) i porażce tak blisko podium, chciałbym wreszcie móc się na nie dostać. Takie jest moje życzenie na rok 2013.”
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)