Złe nastroje ze strony Orlenu, sponsora Polaka, po zakończeniu Grand Prix Rosji, gdzie Robert Kubica został poproszony o rzucenie ręcznika, aby oszczędzić części. Tyrada Kubicy w Japonii, gdzie odmówiono mu użycia, choć odrzucił go George Russell, nowego przedniego skrzydła przywiezionego przez Williams.
Ostatnie tygodnie mocno nadwyrężyły relacje krakowiaka z zespołem Grove. Związek postrzegany przez niektórych jako wybuchowy, ale nie przez daną osobę. „Nie ma napięcia, nalegał w ostatni weekend.
Sytuacja nie jest łatwa, ale nasze relacje są dobre. Jesteśmy w tym wszyscy razem i wszyscy bardzo dobrze rozumiemy sytuację, nawet jeśli mamy różne punkty widzenia.
Jestem w tym sporcie wystarczająco długo, aby zrozumieć pozycję drużyny i mam ogromny szacunek do ludzi, którzy ją tworzą. Nie poddają się, mimo sytuacji mocno naciskają.
Są niesamowici i nigdy nie kwestionowałem ich pracy. Kwestionowałem sposób, w jaki podjęto decyzję. Zawsze lepiej jest rozmawiać, niż stawiać ludzi przed faktem dokonanym. Mówi się.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)