Timo Glock z Virgin w 2011 roku

Niemiec ogłosił, że w 2011 roku będzie kontynuował ściganie się w Virgin Racing. Po trudnym pierwszym sezonie ma wielką nadzieję, że w 2011 roku jego zespół będzie się poprawiał.

opublikowany 03/12/2010 à 15:58

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Timo Glock z Virgin w 2011 roku

Timo Glock niedługo wcześniej oświadczył, że ma duże szanse pozostać w Virgin Racing. Niemiec właśnie ogłosił, że będzie obecny na polach startowych za kierownicą A jednomiejscowy ze stajni Richarda Bransona.

„Będę jeździł w Virgin Racing (w 2011 r.)” – powiedział Timo Glock na oficjalnej stronie zespołu. „Krążyło wiele plotek, że chcę opuścić zespół, ale nie o to tu chodzi. Chcemy działać lepiej, doskonaląc się. Od początku miałem z drużyną długoterminowy kontrakt i oznajmiłem, że pomogę drużynie w awansie w przyszłym sezonie. »

Jeśli zespół miał trudny pierwszy sezon, Timo Glock zamierza wykorzystać doświadczenie zdobyte w tym sezonie i nie może się doczekać poznania swojego kolegi z drużyny. „Największą ewolucją był rozwój samochodu pomiędzy okresem przygotowawczym a końcem roku” – dodał kierowca Virgin. „Udowodniliśmy, że idziemy w dobrym kierunku. »

Pozostaje tylko poznać drugiego pilota Virgin. Gdyby Luca di Grassi miał oddać swoje miejsce, wymieniano takich pretendentów jak Jérôme d'Ambrosio czy Van der Gaarde. Tożsamość drugiego pilota powinna być znana przed Świętami Bożego Narodzenia.

0 Zobacz komentarze)