Choć koniec sezonu Formuła 1 zbliża się wielkimi krokami, powrót Grand Prix F1 we Francji wydaje się odchodzić w niepamięć. Ponieważ ekolodzy są zmotywowani do zablokowania projektu Flins, a rząd powoli zajmuje stanowisko, proponowany tor, na którym odbędzie się wydarzenie, nadal nie jest znany. Dla Nicolasa Deschaux pojawienie się Jeana Todta na czele FIA mogłoby pomóc Francji w powrocie do kalendarza. „ Zidentyfikowaliśmy kilka projektów i nadal walczymy o Grand Prix Francji– deklaruje na łamach „La Tribune” prezes Francuskiej Federacji Sportów Motorowych (FFSA). Mając to na uwadze, francuski urzędnik na czele FIA mógłby ułatwić nam zadanie. »
Nicolas Deschaux przyznaje jednak, że sytuacja nie jest idylliczna. „ Trudno jest znaleźć miejsce w F1. Czasy są trudne ekonomicznie. Bardzo trudne do pokonania są także ograniczenia administracyjne związane z realizacją tego typu projektów. Ale pozostajemy uważni. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)