5 najważniejszych momentów pastora Maldonado w F1

Pastor Maldonado 39 marca kończy 9 lat. Nieustraszona, awanturnicza, odważna – oto cechy stylu jazdy Wenezuelczyka podczas jego kariery w Formule 1 (2011-2015). Często stanowił element wystroju. Ale kiedy to się stało, było pięknie!

opublikowany 09/03/2024 à 14:20

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

5 najważniejszych momentów pastora Maldonado w F1

Zwycięstwo w Barcelonie w 2012 roku, kultowy moment Maldonado w F1 © ERIC VARGIOLU / DPPI

5. Pastor na ratunek, Hiszpania 2012

Grand Prix Hiszpanii 2012 przeszło do historii jako dzień porażki Pastora Maldonado Fernando Alonso podpisać ogromny sukces (czytaj poniżej). Jednak mniej znane wydarzenie pozwoliło Wenezuelczykowi ujawnić swoją odwagę w inny sposób. Niemal dwie godziny po opuszczeniu flagi w szachownicę w garażu słychać było eksplozję Williams. Pojawia się gęsty dym.

Kilka zespołów wspólnie udziela pomocy, korzystając z gaśnic i węży wodnych. 31 osób zostanie skierowanych do centrum medycznego z powodu lekkich obrażeń i zatrucia dymem. Dwie osoby trafią do szpitala w Barcelonie. Pastor Maldonado nie waha się wejść do dołu, aby uratować swojego siostrzeńca Manuela. Ma 12 lat i jest niepełnosprawny ze względu na złamaną nogę. Opuści trybunę na grzbiecie wujka.

Trwa dochodzenie, które ma ustalić przyczyny pożaru. Zaangażowana jest FIA, organizatorzy i Guardia Civil. Szef F1 Bernie Ecclestone wyjaśnił kilka tygodni później, że przyczyną pożaru była awaria SREC (systemu odzyskiwania energii).

4. Grand Prix Belgii 2011

Nowy w świecie F1 w 2011 roku Pastor Maldonado nie boi się nikogo. Nawet nie Lewis Hamilton (McLaren). Podczas kwalifikacji na torze Spa-Francorchamps (Belgia) doszło do kontaktu dwóch mężczyzn:

Lewis Hamilton był na świetnym okrążeniu, podczas gdy pastor Maldonado przygotowywał się do uzyskania czasu w Q3. Duet staje sobie na drodze, po czym za nawrotem Source Williams pędzi w stronę McLarena, aż do rozbicia się. Mało fair play. Lewis Hamilton otrzymuje ostrzeżenie od stewardów, a pastor Maldonado zostaje ukarany pięcioma miejscami na starcie. " Akceptuje to. Nie zrobiłem tego celowo, może to był błąd z mojej strony – uzasadniał.

3. Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2013

Pastor Maldonado nie jest typem człowieka, który się poddaje. Wenezuelczyk dostarcza kolejnego dowodu swojego buntowniczego temperamentu na marginesie Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2013. Dotkliwie pobity przez kolegę z drużyny Valtteri Bottas (9.) choć nie przekracza progu I kwartału (1.), wrze i przywołuje scenariusz na miarę filmu szpiegowskiego.

W 2013 roku P. Maldonado zdobył tylko jeden punkt. © DPPI / E. Vargiolu

„Myślę, że ktoś w zespole musiał zmienić ciśnienie w oponach mojego samochodu. Nie jest to zbyt jasne... Ale po tym wyścigu mam jeszcze tylko jeden wyścig, w którym mogę rywalizować dla tego zespołu. Trudno wytłumaczyć występ mojego kolegi z drużyny. Trzeba zapytać zespół, ludzi, którzy pracują nad naszymi samochodami. »

Po oskarżeniach o sabotaż, którym Williams oczywiście stanowczo zaprzecza, mistrzowie serii GP2 2010 zadośćuczynią. „Czasami mówisz więcej, niż powinieneś”, przyzna.

2. Nuty karbonowe

Przyznajemy, że trudno wybrać konkretny błąd w karierze Pastora Maldonado w Formule 1, gdyż jego incydentów poza torem było tak wiele. Oto mała antologia, ku wielkiemu przerażeniu kont bankowych Williamsa i Lotusa:

Wypadki te nigdy nie naruszyły integralności fizycznej pilota. Z drugiej strony jego poczucie własnej wartości...

1. Grand Prix Hiszpanii 2012

W drodze do chwały. © DPPI / F. Flamand

Krytyka jest łatwa, sztuka trudna. Lubimy cukrować plecy naszego kochanego Pastora, ale pamiętajmy, że ma na swoim koncie zwycięstwo w Formule 1, którym wielu kierowców nie może się pochwalić! Wenezuelczyk w dalszym ciągu na to zasługuje, bo udało mu się sprowadzić upadłą legendę Williamsa z powrotem na szczyt podium. OK, wydarzyło się to w okolicznościach graniczących z zjawiskami nadprzyrodzonymi, ale fakty istnieją.

Powrót do Barcelony (Hiszpania) wiosną 2012. Początek sezonu upływa pod znakiem antologii niepewności w F1. Zespoły wariują, bo nie rozumieją już zachowania opon Pirelli i nagłej degradacji. Niesłychane jest siedmiu różnych zwycięzców w tylu wydarzeniach.

Wykorzystując ten wir, Williams przybył na tor Montmelo z szybkim FW34, ale brakowało mu wytrzymałości. Podczas kwalifikacji było wielkie zaskoczenie, ponieważ Pastor Maldonado uzyskał drugi najlepszy czas i pod koniec soboty zdobył pole position dzięki degradacji Lewisa Hamiltona (McLarena) z powodu braku paliwa!

Jednak okrążenie Wenezuelczyka w Q3 nie było pozbawione błędów, podsterowności i rotacji. O ile to działa... „Mam misję: przywrócić Williamsa na szczyt peletonu, – z dumą stwierdza poleman. Postaram się wygrać. To prawdziwy zaszczyt być częścią tego legendarnego zespołu. »

Następnego dnia miłośnicy uwierzyli w swojego idola, Fernando Alonso (Ferrari). Hiszpan dzięki swojemu światopoglądowi szybko poradzi sobie z małym Południowoamerykaninem, obecnym w sieci dzięki wsparciu koncernu naftowego PDVSA. Gdy zgasły światła, Ferrari z łatwością wyprzedziło Williamsa.

Jednak facet trzyma się mocno, aż do powrotu na prowadzenie po drugim pit stopie dwukrotnego mistrza świata! „Myślę, że zaskoczyliśmy Ferrari zatrzymując się na drugim pit stopie na 2 okrążeniu, analizował pastor Maldonado. Potem musieliśmy zarządzać oponami, nie atakować zbyt mocno, aby zachować trochę świeżości na koniec wyścigu. »

132 Grand Prix po zwycięstwie Juana Pablo Montoyi (w Brazylii w 2004 roku) Williams znalazł drogę do sukcesu. Uroczystość miała być krótkotrwała, z pożarem na trybunie (czytaj powyżej), a przede wszystkim powrotem pastora Maldonado do jego winnych błędów w kolejnej rundzie w Monako…

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)